W najnowszej prognozie wyborczej Daniela Persa lubuski PiS wyraźnie odstaje od Koalicji Obywatelskiej. Musi z obawą naprawdę oglądać się za plecy, by nie dać się wyprzedzić sojuszowi partii Hołowni z ludowcami. Komu przypadłoby 12 mandatów poselskich?
W ostatniej styczniowej prognozie wyborczej Daniela Persa w woj. lubuskim na czele była Koalicja Obywatelska z ponad 36-proc. poparciem. Drugie miejsce zajmowało PiS z 21 proc., a trzecie Polska 2050. Partia Szymona Hołowni zbliżała się do 18 proc.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Pers, badacz trendów i preferencji wyborczych, opublikował na Twitterze marcową prognozę wyborów do Sejmu w województwie lubuskim. Od stycznia nie doszło do dużych zmian. Koalicja Obywatelska utrzymuje wyraźną przewagę nad PiS. Sięga już ona 15 punktów. PiS nie nadrabia dystansu – co może być efektem „twarzy Mejzy”. Skompromitowany polityk, dotąd politycznie kojarzony z prezydentem Zielonej Góry Januszem Kubickim, a ostatnio z prawicowymi Republikanami, wyrasta na lidera lokalnego PiS i z jego list najpewniej wystartuje do Sejmu. PiS musi się oglądać za plecy. Może stracić drugie miejsce jeśli w koalicji wystartowałyby Polska 2050 i PSL (osobno nie przekracza 5 proc. progu wyborczego).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS