Dziki to problem ogólnopolski. Całe watahy spacerują po osiedlach, parkach, a nawet plażach. – Niestety wczasowicze uznają to za wielką atrakcję. Podchodzą do dzików, głaszczą je. Nawet z dziećmi. Apelujemy, żeby takie sytuacje nie miały miejsca. Nie wiemy, jak zwierzę może zareagować – zwraca uwagę Olga Roszak-Pezała, burmistrz Mielna.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS