A A+ A++

Szefowa KE Ursula von der Leyen odwiedziła w czwartek amerykański Princeton University, gdzie mówiła między innymi o wyniku niedzielnych wyborów we Włoszech.

Von der Leyen o sporze z Polską

W trakcie debaty padło również pytanie o spór na linii Warszawa-Bruksela oraz blokowanie przez instytucje UE funduszy dla Polski.

Szefowa Komisji Europejskiej podziękowała uczestniczce spotkania za poruszenie tej kwestii, gdyż – jak wytłumaczyła – pozwala jej to “wyjaśnić sprawę Polski i oczywiście Węgier”.

twitter

– Odpowiadając na pani pytanie, co może zrobić instytucja, taka jak Komisja Europejska? Jesteśmy strażnikiem traktatów, więc mamy pewne narzędzia prawne, aby bronić i chronić traktatów – mówiła von der Leyen. Następnie polityk dodała, że “problem, który mamy (KE – red.) z polskim rządem polega na tym”, że instytucje UE są “głęboko przekonane”, że Polska ma problem z niezależnością systemu sądownictwa.

Jak tłumaczył szefowa KE, z tego powodu Unia Europejska korzysta z różnych narzędzi prawnych, aby bronić praworządności.

Jak pozbyć się polskiego rządu?

Dalej polityk odniosła się do części wypowiedzi kobiety, w której uczestniczka spotkania pytała “jak pozbyć się niedemokratycznych polityków”.

– Pyta mnie pani, co możemy zrobić żeby pozbyć się rządu? To nie jest nasze zadanie, tylko ludzi. Naszym zdaniem jest obrona praworządności w Polsce – stwierdziła szefowa KE, podkreślając jednocześnie, że działania instytucji UE oparte są na procedurach, które zajmują wiele czasu.

Dalej von der Leyen tłumaczyła zebranym jak od zobowiązań pomiędzy państwami członkowskimi a Brukselą zależy wypłata unijnych funduszy. – Jeśli chodzi o Polskę to mamy wyrok sądu (wyrok TSUE ws. ID SN – red.), który nakazuje przywrócenie niezależności sadownictwa i Polska ma przestrzegać tych wytycznych – podkreśliła polityk, wyjaśniając, że jeśli Warszawa wywiąże się ze swoich zobowiązań, otrzyma pieniądze.

Szefowa KE: Nie wypłacimy, nie możemy wypłacić żadnych pieniędzy

Jak tłumaczyła jednak dalej szefowa KE, teraz dzieje się to “czego się obawiała, ale było przewidywalne”. – Polska, polski rząd nie chce zmienić prawa, tak jak to wyznaczono w umowie (z UE – red.), doprowadzając do przewrócenia niezależnego sadownictwa – stwierdziła. – Dlatego, nie wypłacimy, nie możemy wypłacić żadnych pieniędzy – mówiła.

Jednocześnie von der Leyen stwierdziła, że “narracja rządu w Polsce jest taka, że eurokraci z Brukseli nie chcą dać nam pieniędzy, które nam się należą, bo robimy dobrze rzeczy np. pomagając uchodźcom z Ukrainy”.

– To mieszanie dwóch rzeczy, niezwiązanych ze sobą – mówiła dalej polityk, przyznając jednocześnie, że “Polacy są niesamowici w tym, jak otworzyli swoje serca i domy dla dla uchodźców”.

Czytaj też:
Spór o KPO. Waszczykowski mocno: Antypolska opozycja
Czytaj też:
Ziobro: Prawdziwe imię von der Leyen to szantażystka

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKąpielisko Sielec w Sosnowcu odwiedziło latem ok. 40 tysięcy osób. Wpływy z biletów nie pokrywają kosztów
Następny artykułCBOS: Duda, Hołownia i Trzaskowski z największym zaufaniem, Błaszczak nad Morawieckim