Na ulice stolicy Boliwii La Paz wyszło wojsko i wyjechały czołgi. Żołnierze próbowali zająć siedzibę rządu i wyważyć drzwi pałacu prezydenckiego. Wyglądało to na próbę zamachu stanu, tyle że spektakularnie nieudaną. A może tak właśnie miało być?
Zamach stanu zaczął się we wczesnych godzinach porannych. Pojazdy opancerzone i uzbrojeni żołnierze ustawili się wokół siedziby rządu. Prezydent Boliwii Luis Arce ostrzegł przed “nieregularną mobilizacją” armii.
Lokalne media donoszą, że samochód opancerzony staranował budynek rządowy. Naoczni świadkowie opisywali, że wojskowi próbowali siłą wyważyć drzwi pałacu prezydenckiego. Potem przez metalowe drzwi przeszedł generał Juan José Zúñiga, szef armii do czasu dymisji we wtorek 25 czerwca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS