A A+ A++

Samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, nauczyciele i rodzice sprzeciwiają się zmianom w prawie oświatowym, które mają podporządkować szkoły ministrowi edukacji i kuratorom oświaty.

– Nie zgadzamy się na zamach na polską szkołę. Nie chcemy powrotu do szkoły strachu i indoktrynacji. Musimy wspólnie zapobiec jej ubezwłasnowolnieniu i upartyjnieniu – mówiła dziś (poniedziałek) pod kancelarią premiera Agnieszka Leonczuk, warszawska mama, przedstawicielka Fundacji „Rodzice mają głos”. Odczytała wspólny apel samorządowców, środowisk oświaty przeciwko planowanym zmianom w oświacie.

Ministerstwo proponuje istotną zmianę w sposobie przeprowadzania konkursów na dyrektorów szkół. Po jej wprowadzeniu podległe ministrowi kuratoria miałyby większy wpływ na obsadę komisji konkursowych, czyli też większy wpływ na obsadę kluczowych stanowisk w szkołach.

Poniedziałkowy protest zapowiedzieli przedstawiciele organizacji zrzeszających samorządy miast, gmin wiejskich i powiatów, organizacje samorządowe i środowiska oświatowe oraz rodzice i uczniowie. Spotkali się w Warszawie w Al. Ujazdowskich, w okolicy Kancelarii Premiera.

Podpisany przez uczestników konferencji apel przestrzega przed zmianami planowanymi przez resort edukacji. – Naruszają one nasze prawa, są sprzeczne z duchem i literą konstytucji – mówiła Agnieszka Leonczuk. – Projekt nowelizacji prawa oświatowego istotnie zmniejsza wpływ wspólnot lokalnych na pracę szkoły. Szkoła podporządkowana centralnej władzy i realizująca jej ideologiczną wizję to złe miejsce dla dzieci, rodziców, nauczycielek i nauczycieli. Podejmiemy wszelkie działania zgodne z prawem, by nie dopuścić do takich zmian.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski: zamach na polską szkołę

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wystąpił też jako przedstawiciel Unii Metropolii Polskich i zaznaczył, że zabiera głos również jako wykładowca akademicki i rodzic: – Obserwowaliśmy to, w jaki sposób rządzący niszczą polską szkołę, wprowadzając olbrzymi chaos w latach poprzednich. Obserwowaliśmy ataki na nauczycieli, kumulację roczników. Polska szkoła ma mnóstwo problemów, choćby powrót do normalności po epidemii. Jaka jest odpowiedź rządzących?

Rządzący próbują szkołę upartyjnić. Próbują wprowadzić indoktrynację.

Zamiast szkoły nowoczesnej, szkoły, która uczy otwartych postaw, samodzielnego myślenia, dzisiaj rządzący chcą sami formować uczniów. Nie ma na to naszej zgody. Chcemy szkoły uspołecznionej, nowoczesnej, która uczy myślenia.

Trzaskowski zapowiedział, że zwróci się do Koalicji Obywatelskiej o przygotowanie wniosku o odwołanie ministra Czarnka „za zamach na polską szkołę”. – Chyba nie ma dzisiaj nic ważniejszego dzisiaj niż zmiany szykowane w szkole – mówił prezydent Warszawy.

– W pełni popieram treść apelu – mówił Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Przy całej złożoności sytuacji w polskiej szkoły, przy tym ogromnym wysiłku nauczycieli, uczniów, samorządów, nie potrzebujemy niczego więcej, niż dobrego słowa, zastanowienia się nad tym, jak przygotować się do nowego roku szkolnego, a otrzymujemy gwałtowną lawinę zmian, które demontują polską oświatę. Nie bądźmy obojętni wobec cenzury, która będzie wprowadzona do szkoły. Chodzi o to, aby rząd dusz był podporządkowany jednej osobie.

Protest przeciwko ministrowi Czarnkowi. “Początek szkoły partyjnej”

– To, co proponuje Ministerstwo Edukacji, jest końcem polskiej szkoły. Szkoły uczniów, rodziców i nauczycieli. Jest początkiem szkoły partyjnej – ostrzegała Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin i przedstawicielka Związku Gmin Wiejskich.

Zmianom sprzeciwia się oświata niepubliczna. Dr Krystyna Starczewska, przedstawicielka szkolnictwa niepublicznego, ostrzegała, że zmiana prawa odbierze szkołom całkowicie autonomię. – Wprowadza  znany z PRL system autokratycznego zarządzania szkolnictwem. Nie możemy się na to zgodzić. Zachęcam wszystkich do protestu przeciwko zmianom w projektach zmian ustawowych. To wszystko zamienia szkołę w obszar indoktrynacji, a nie rozwoju zainteresowań, uzdolnień uczniów.

– Czeka nas rzeczywistość, gdy o współpracy organizacji pozarządowej ze szkołą będzie jednoosobowo decydował urzędnik kuratorium. To ubezwłasnowolnienie – mówiła z kolei Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji „Przestrzeń dla edukacji”, reprezentantka organizacji społecznych.

“Czarnek, idź precz”. Protest przeciwko zmianom w prawie oświatowym

Ania Maziarska, tegoroczna maturzystka, zapowiedziała poniedziałkowy protest pod gmachem resortu edukacji. – My, uczennice i uczniowie, nie zgadzamy się, by decydowano o nas bez nas. Nie zgadzamy się, żeby o naszych kompetencjach decydowała grupa ludzi uważająca, że może budować państwo tylko dla siebie. Protestujemy przeciwko zamachowi na polskie szkoły.

Demonstracja oddolnych ruchów pod hasłem “Czarnek, idź precz” zaplanowana jest w Al. Szucha na godz. 18.

Ostry sprzeciw samorządowców, przedstawicieli rodziców i środowisk oświatowych wywołał projekt nowelizacji prawa oświatowego. Ma on podporządkować szkoły władzy centralnej. Zmian jest wiele, to m.in. oddanie najsilniejszego głosu w komisjach konkursowych wybierających dyrektorów placówek oświatowych kuratorom oświaty (są mianowani przez ministra edukacji). Kuratorzy w nowym prawie mają zyskać możliwość odwoływania dyrektorów, dyrektorów będzie można pociągnąć do odpowiedzialności karnej za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków. Urzędnicy kuratorium będą mogli wykreślić z rejestru szkołę niepubliczną. Pod kontrolą kuratorium znajdzie się współpraca szkół z organizacjami pozarządowymi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWARSZTATY LETNIE 2021 – LAS W SŁOIKU
Następny artykułNASZ NEWS: 60 manifestujących – załoga zaprotestowała!