Symbol dla całego świata
Prezydent podczas wystąpienia nawiązując do Westerplatte mówił, że to symbol naszej historii, walki o wolność i suwerenność.
To miejsce symbol dla całego świata. Miejsce, w którym rozpoczęła się 83. lata temu II wojna światowa
— podkreślił.
Wspominał też homilię wygłoszoną na Westerplatte przez Jana Pawła, w której zwracając się do młodych mówił: „każdy z was moi młodzi przyjaciele ma w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które muszą być realizowane, muszą być bronione”.
Według prezydenta, jeśli takie słowa mówi głowa Kościoła oznacza to, że Westerplatte i obrona Westerplatte „jest symbolem sprawiedliwego czynu”.
Jest symbolem uczciwej walki, walki w obronie dobra. Jest symbolem rozpaczliwej obrony tego dobra aż do śmierci
— zaznaczył Duda.
Dla nas wszystkich jest także symbolem wielkiego bohaterstwa
— dodał.
Polska szuka swoich poległych do skutku
Uświadommy sobie, że dla tych 9 żołnierzy to jest być może pierwszy uroczysty, katolicki pogrzeb, a z całą pewnością pierwszy uroczysty, bo zostali pogrzebani wcześniej płytko w dole, nie w grobie, w dole – nazwijmy to po imieniu – po prostu przez Niemców, jako zabici tutaj żołnierze
— mówił podczas uroczystości Duda.
Jak podkreślił, jest to moment niezwykły dla najbliższych obrońców Westerplatte.
To pierwsze, prawdziwe namacalne pożegnanie – nie tylko symboliczne, w modlitwie, w duchu, w świadomości tego, że na pewno odeszli, skoro nigdy potem się nie znaleźli
— mówił prezydent.
Duda wskazał także na to, że jest to bardzo ważny i symboliczny moment dla Polski.
Wiemy, jak długa i trudna była historia tego upamiętnienia, jak komuniści usuwali stąd krzyż, jak stawiali tu sowiecki czołg, zaraz fałszując przecież historię, jak potem robotnicy Gdańska i warszawscy hutnicy walczyli o to, by to miejsce odzyskiwało należny mu wymiar i historyczną prawdę
— przypomniał.
Jak przez 80 lat przychodziły tutaj wycieczki z całej Polski i jak wszyscy byli zdumieni, kiedy po ponad 80 latach odkryto szczątki żołnierzy byle jak pogrzebanych, po prostu zakopanych w ziemi bohaterów, obrońców Westerplatte
— mówił Duda. Podkreślił, że jest to nie do uwierzenia, że przez 80 lat nie sprawdzono i oto nie zadbano.
Dziękował także Instytutowi Pamięci Narodowej, Muzeum II Wojny Światowej, Ministerstwu Obrony Narodowej, Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowym, a także ekspertom, archeologom oraz lekarzom z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, którzy dokonywali identyfikacji.
Prezydent podkreślił, że dla niego jest to bardzo ważne.
Polscy żołnierze, ich najbliżsi, ci tu i teraz, obecni żywi, którzy dzisiaj służą w Wojsku Polskim i którzy będą w nim służyli – wierzę w to – przez najbliższe dziesięciolecia, stulecia, muszą wiedzieć, że choćby nie wiem, co działo się w naszej historii, choćby nie wiem, jak silne i dramatyczne wichry wiały przez tę ziemię łamiąc wszystko, Polacy i Polska podnoszą się jak trawa
— mówił Duda.
Przychodzi Polska, która szuka swoich poległych do skutku, odnajduje i oddaje hołd, zwraca najbliższym żołnierza, syna, ojca, brata i czyni to w sposób niestrudzony
— dodał.
Wyraził także nadzieję, że odnalezione zostaną szczątki żołnierzy niezłomnych, w tym rotmistrza Witolda Pileckiego.
Chcę zapewnić, że Polska szanująca swoich obrońców, bohaterów i swoją tradycję, na pewno będzie ich szukała
— podkreślił Duda.
wkt/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS