„Dzisiejsze głosowanie w Parlamencie Europejskim nie dotyczyło ‘Tarczy Wschód’, która niestety od miesięcy jest jedynie projektem wizerunkowym, a nie realnym” – podkreślił we wpisie na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Fałszywe oskarżenia
Politycy Platformy Obywatelskiej, na czele z premierem Donaldem Tuskiem, zarzucili europosłom PiS, że zagłosowali w PE przeciwko uznaniu Tarczy Wschód za flagowy projekt dla bezpieczeństwa UE. W rozmowie z PAP europoseł PiS Michał Dworczyk przekonywał, że Prawo i Sprawiedliwość poparło poprawkę dotyczącą Tarczy Wschód, natomiast rzeczywiście zagłosowało przeciwko całej rezolucji dotyczącej białej księgi w sprawie przyszłości europejskiej obrony i miało ku temu „siedem powodów”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
– Niebezpieczna dla Polski rezolucja. Szłapka zachwycony. Otrzymał ripostę od posłów PiS: „Wstydzić się powinniście!”
– Nad czym głosowano w PE? Czego dot. poprawka PO-PSL? I jak zagłosowali posłowie PiS? „Dokument de facto uderza w NATO”
Do tych fałszywych zarzutów odniósł się na platformie X lider największej partii opozycyjnej Jarosław Kaczyński.
Niepodległość to własna waluta, własny budżet, własne wojsko. Oddanie możliwości decydowania o naszym bezpieczeństwie to utrata suwerenności.
Dzisiejsze głosowanie w Parlamencie Europejskim nie dotyczyło „Tarczy Wschód”, która niestety od miesięcy jest jedynie projektem wizerunkowym, a nie realnym.
To kolejny przykład, po ostatniej opinii TSUE, podważającej prymat polskiej konstytucji nad prawem europejskim, ingerowania UE bez podstaw w traktatach w kompetencje państw członkowskich
— podkreślił.
„Siedem powodów” na „nie”
W rozmowie z PAP europoseł PiS Michał Dworczyk przekonywał, że Prawo i Sprawiedliwość poparło poprawkę dotyczącą Tarczy Wschód, natomiast rzeczywiście zagłosowało przeciwko całej rezolucji dotyczącej białej księgi w sprawie przyszłości europejskiej obrony i miało ku temu „siedem powodów”.
Dworczyk zarzucił PE, że zamiast myśleć o rozwiązaniu realnych problemów, zajmuje się „nierealnymi projektami ideologicznymi, gdzie górę biorą (…) interesy narodowe największych państw, jak Niemcy i Francja, oraz chciwość zachodnich koncernów zbrojeniowych”.
Niestety tymi wadami była obciążana dzisiejsza rezolucja (…) Dlatego zagłosowaliśmy przeciw jej przyjęciu
— powiedział europoseł.
Polityk także na X wymienił najważniejsze powody, dla których PiS zagłosowało przeciwko rezolucji. Po pierwsze – dokument de facto uderza w NATO, które jest jedynym gwarantem bezpieczeństwa państw członkowskich. Po drugie – postuluje on, aby głosowania dotyczące Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony odbywały się kwalifikowaną większością głosów, co godzi w zasadę jednomyślności i sprawia, że kraje UE tracą realny wpływ na własną obronność i stają się „ubezwłasnowolnione”. Po trzecie – w rezolucji brakuje zapisów o solidarności w zakresie wydatków państw członkowskich na obronność. Po czwarte – oddaje on kwestie obronności, które są kompetencjami państw członkowskich, w ręce instytucji unijnych, w tym KE i Rady. Po piąte – dokument promuje europejską produkcję sprzętu zbrojeniowego i technologii, co uderza w pozaunijnych partnerów NATO. Po szóste – promuje konfrontacyjną postawę wobec USA. I po siódme – osłabia rodzime przemysły zbrojeniowe państw członkowskich, promując konsolidację i utworzenie Jednolitego Europejskiego Rynku Obronnego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niepojęte! Szef MON dołączył do ataków na PiS ws. głosowania w PE. Śliwka: Gdyby przeczytał tę rezolucję to by tych bzdur nie powielał
kk/PAP/X
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS