A A+ A++

Ukazała się trzecia edycja Raportu Zdrowa Legislacja, wydanego przez Amerykańską Izbę Handlową w Polsce i Pracodawców RP. Raport przedstawia mankamenty sposobu tworzenia prawa w ochronie zdrowia i dobre praktyki, które poprawiają jakość przepisów.

Raport omawia zagadnienia związane z legislacją podejmowaną w pandemii. Prezentuje rozwiązania ustaw przygotowanych z myślą o pomocy pracodawcom, świadczeniodawcom, pracownikom i obywatelom, czyli tarcze antykryzysowe 1.0,2.0,3.0,4.0 (czerwiec 2020-czerwiec 2021).

– Stabilne i przewidywalne prawo jest niezbędne do rozwoju sektora farmaceutycznego w Polsce – twierdzą autorzy raportu. 

Pośpiech wrogiem jakości

Między czerwcem 2020 a czerwcem 2021 r. rząd zainicjował w systemie opieki zdrowotnej 14 projektów ustaw i tylko dwa z nich były poddane konsultacjom społecznym. Według twórców raportu brak zaangażowania strony społecznej to najpoważniejszy problem tworzenia przepisów prawa w Polsce. Jak wynika z raportu, regulacje tarcz antykryzysowych były wprowadzane szybko, bez dyskusji środowiskowych i konsultacji społecznych. Liczba nowelizacji, szybkość wprowadzania przepisów, wielość regulacji odnoszących się do podobnych zakresów i częstotliwość zmian przepisów niewątpliwie nie budowały po stronie przedsiębiorców poczucia stabilności i przejrzystości prawa.

To trzecia edycja cyklicznego raportu „Zdrowa Legislacja”. Jest o tyle szczególna, że dokładnie omawia proces legislacji prowadzonej w czasie pandemii oraz rozwiązania, jakie zostały przyjęte w tzw. tarczach antykryzysowych. To kolejny raz, kiedy zwracamy uwagę Ministerstwa Zdrowia i Parlamentarzystów na potrzebę zapewnienia transparentnego i przewidywalnego procesu legislacyjnego, który jest kluczem do zwiększenia inwestycji w Polsce – podkreśla Jacek Graliński, przewodniczący Komitetu Farmaceutycznego AmCham.

Z perspektywy pacjentów proces tworzenia prawa był odbierany jako niespójny, chaotyczny i potęgujący poczucie zagubienia. Ich daniem system ochrony zdrowia w Polsce od lat znajduje się w fazie ciągłych zmian legislacyjnych, których pacjenci nie rozumieją.

– Proces legislacyjny prowadzony w taki sposób wprost przekłada się na pogarszającą się jakość przepisów. Nierzetelne konsultacje, pośpiech, tajność projektów, brak koncepcji oraz nadregulacja to najpoważniejsze problemy stanowienia przepisów. Polskie prawo coraz częściej nie spełnia oczekiwanych standardów. Brak konsultacji to brak dogłębnego zrozumienia potrzeb pracodawców, świadczeniodawców, personelu medycznego, pacjentów i obywateli. Wielu z powyższych błędów można było uniknąć, gdyby poważnie potraktowano dialog społeczny oraz przeprowadzono rzetelne i konstruktywne konsultacje – mówi Beata Rorant, ekspert ds. ochrony zdrowia Pracodawcy RP, jeden z autorów raportu.

Uwagi środowisk pacjenckich

Raport uwzględnia także stanowiska organizacji i stowarzyszeń pacjenckich. Zdaniem Fundacji MY PACJENCI udział strony społecznej w procesie podejmowania decyzji o kształcie i finansowaniu ochrony zdrowia w Polsce miał charakter pro forma i bardzo ograniczony zasięg, a uwagi pacjentów były ignorowane przez decydentów.

– Brak udziału obywateli w konsultacjach społecznych jest niesprawiedliwością społeczną. Fundacja stoi na stanowisku, że zdrowa legislacja powinna być pacjocentryczna: czyli nadrzędnym celem zmian prawnych powinno być wzmacnianie pozycji pacjenta w systemie, traktowanie go jako podmiotu wszelkich zmian – mówi Magdalena Kołodziej, Prezes Zarządu Fundacji MyPacjenci.

Z kolei przedstawiciele Federacji Pacjentów Polskich zwrócili uwagę na brak publikacji szczegółowej listy projektów planowanych w danym roku kalendarzowym, nadmierną liczbę tworzonych aktów normatywnych, zbyt krótkie terminy konsultacji i zbyt rzadkie konsultowanie z pacjentami projektów ustaw i rozporządzeń w procedurze prekonsultacji.

Najważniejsze wnioski z raportu:

  • system tworzenia prawa w Polsce wymaga wielu poprawek,
  • potrzebna jest stabilność i przewidywalność prawa,
  • brak konsultacji to najpoważniejszy problem tworzenia przepisów prawa 
  • projektodawcy ignorują głosy, opinie i postulaty strony społecznej,
  • tworzone prawo nie odpowiada potrzebom pacjentów, podmiotów leczniczych czy firm farmaceutycznych,
  • brak konsultacji uniemożliwia wyeliminowanie poważnych błędów przygotowanych regulacji,
  • dbanie o jakość przepisów prawa powinno być zasadą a nie wyjątkiem,
  • proces powinien być przejrzysty i umożliwiać obywatelom uczestniczenie w nim,
  • faza przygotowywania rządowych projektów aktów prawnych i ich procedowanie wymaga istotnych zmian,
  • proces konsultacji powinien być prowadzony w ramach dialogu obywatelskiego,
  • akty prawne z zakresu ochrony zdrowia wymagają poprawy (należy uwzględnić stronę społeczną przy tworzeniu prawa),
  • zmiany powinny być dokonywane w sposób przewidywalny z poszanowaniem wszystkich stron,
  • powinno być odpowiednio długie vacatio legis

Trzy edycje raportu

Raport „Zdrowa legislacja 3” nawiązuje do dwóch poprzednich edycji. Pierwsza została wydana w 2020 roku i zawierała analizę projektów aktów prawnych z obszaru ochrony zdrowia procedowanych od 1 maja 2018 r. do 31 maja 2019 r. Druga dotyczyła analizy sposobu prowadzania procesów legislacyjnych oraz rekomendacji mających na celu stworzenie stabilnego prawa. Prezentowała między innymi perspektywę Izb Lekarskich i Pielęgniarskich.

Pełna wersja najnowszej edycji raportu dostępna tutaj

Polecamy także:

(nie)Zdrowa legislacja. Biznes potrzebuje lepszych standardów

Potrzebny transparentny i przewidywalny proces legislacji w zdrowiu

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
Prawo w zdrowiu w obliczu pandemii – raport Zdrowa Legislacja . Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSetki miłośników rolek opanowały ulice Katowic. Przejechali przez miasto
Następny artykułWyrwał broń policjantowi – trwają poszukiwania zbiega