A A+ A++

Jeśli nie da się wygrać z PiS w sposób zgodny z prawem, to tym gorzej dla prawa – ta warcholska postawa rządzącej PO i jej „stronnictw sojuszniczych”, które w dodatku, iście po orwellowsku, nazwały się „obozem demokratycznym”, sama w sobie stanowi symptom poważnej choroby, toczącej współczesną Polskę. Ale kiedy do łamania prawa w imię utrzymania władzy nawołują otwarcie utytułowani prawnicy, pełniący niegdyś najwyższe funkcje, szanowani jako wychowawcy pokoleń praktykujących obecnie jurystów, to mamy do czynienia z sytuacją trudną do opisania językiem przyjętym w cywilizowanej debacie publicznej. Dlatego prof. Andrzej Nowak, znany z dystynkcji i powściągliwości w słowach, by podsumować w Radiu Wnet postawę liderów prawniczego establishmentu III RP, sięgnął po uczoną łacinę. „Pereat Polonia, fiat superbia mea” – niech Polska zginie, byle stało się zadość mojej pysze.

To celne podsumowanie aktywności „prawniczych autorytetów”, ale ujęte w ten sposób nie brzmi wystarczająco mocno. Niestety, w polszczyźnie cisną się do ust i pod pióra słowa, delikatnie mówiąc, nieparlamentarne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułСовет национальной безопасности и обороны ввел санкции против криптовалютны
Następny artykułNowe zasady wjazdu do krajów UE. Polska szykuje się do wdrożenia przepisów