“Książę żył tak długo i wydawał się być tak dobrze znanym filarem brytyjskiego państwa, że młodsze pokolenie nie wyobraża go sobie dziś jako kogoś innego niż starego człowieka, z dziwactwami i kaprysami typowymi dla podeszłego wieku. Nie zdają sobie przy tym sprawy, czerpiąc całą swą wiedze z filmów i telewizji, jak wyraźnie odstawał od brytyjskiego establishmentu lat 50. młody i błyskotliwy książę, jak trudno było mu zwyciężyć w jego bitwach z protokołem i duszną tradycją i jak radykalne wyzwania rzucał brytyjskiemu społeczeństwu, przemysłowi i społecznemu samozadowoleniu. Ale w swoim odrzucaniu krętactw, swej niecierpliwości wobec niekompetencji i naleganiu na reformę praktyk i instytucji zamkniętych w dawnej epoce książę Filip zrobił więcej dla modernizacji monarchii niż doradcy czy urzędnicy opłacani za służbę królowej” – pisze w komentarzu redakcyjnym “The Times”.
czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS