Po godz. 15.00 w poniedziałek (3 stycznia) strażacy dostali wezwanie do piekarni w Dobroniu Dużym w powiecie pabianickim w Łódzkiem. Na prośbę ratowników medycznych strażacy sprawdzali zakład pod kątem obecności tlenku węgla, czyli czadu.
Gdy pracownicy piekarni mdleli, mieli zawroty głowy i wymioty, na miejsce wezwano karetki pogotowia ratunkowego. Te objawy mogły wskazywać na zatrucie czadem.
Strażacy po wejściu do budynku, który już wcześniej został przewietrzony, stwierdzili wysokie stężenie tlenku węgla (160 ppm). Jak się okazało, źródłem trującego czadu był gazowy piec piekarniczy.
Przyczyna emisji tego gazu była bardzo błaha, a polegała na zamknięciu odprowadzenia spalin w piecu piekarniczym – tłumaczy oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi Jędrzej Pawlak.
Pięć osób: mężczyźni w wieku od 26 do 50 lat i 44-letnia kobieta trafili do szpitali na obserwację. Pomocy pracownikom piekarni udzielali ratownicy trzech zespołów medycznych pogotowia i załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS