A A+ A++

Ledwo wystartował sezon, a nyscy wodniacy już mieli ręce pełne roboty. Kiedy tylko temperatura wzrasta nad wodą widać wzmożony ruch – mówi Jarosław Białochławek Prezes WOPR Nysa.

Widać, że ludzie są spragnieni słońca, plaży oraz wody. Już pierwsze dni pokazały, że plaża nad Jeziorem Nyskim jest niezwykle popularnym kierunkiem. Co to oznacza dla ratowników? Ręce pełne roboty. Największym problemem wypoczywających to jednak brawura, a w połączeniu z alkoholem robi się naprawdę groźnie – dodaje prezes WOPR.

Na wodzie było mnóstwo sprzętu pływającego, a pracy mieliśmy dużo. Było kilka zdarzeń, w tym jedno naprawdę niebezpieczne. Tuż za strefą bezpieczeństwa doszło do zderzenia dwóch skuterów wodnych. Jeśli chodzi o kąpiących się to tu na szczęście póki co nie było poważniejszych zdarzeń, jednak były drobniejsze urazy oraz zasłabnięcia.

Jarosław Białochławek, Prezes WOPR Nysa

Warto zwracać uwagę na nakrycie głowy – a każdy znajdzie jeszcze chwilę, aby złapać opaleniznę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarcelina Ziętek w bikini. Pod postem skandaliczne komentarze
Następny artykuł[Akt Prawny] w sprawie ustalenia regulaminu udzielania pomocy materialnej o charakterze socjalnym dla uczniów zamieszkałych na terenie gminy Lidzbark Warmiński.