Właścicielka samochodu pozwoliła koledze usiąść za kierownicą. I nie byłoby w tym nic złego – gdyby kolega miał prawo jazdy…
Tymczasem mężczyzna takowego nie posiadał, co nie przeszkodziło mu pędzić Niestachowską z prędkością 128 kilometrów na godzinę – a obowiązuje tam 70 kilometrów. Miał jednak pecha, bo trafił na policjantów z poznańskiej grupy Speed, który na skrzyżowaniu Niestachowskiej i Św. Wawrzyńca zmierzyli mu prędkość, z jaką się poruszał…
27-latek otrzymał 1000 zł mandatu, a za kierownicę musiała usiąść już właścicielka auta.
KMP Poznań
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS