A A+ A++

Rodzina, przyjaciele, wśród nich byli siatkarze Avii pożegnali wczoraj Mieczysława Rzędzickiego. Zmarł 21 sierpnia, w wieku 71 lat, w Szkocji. Był zawodnikiem „złotej drużyny” FKS, zdobywcą brązowego medalu mistrzostw Polski w 1974 roku. Na stoliku, przed ołtarzem, w kościele pw. Św. Józefa stanął portret Zmarłego. Przy nim leżały piłka, szalik i proporczyk Avii.

– Największą pasją i miłością Mieczysława Rzędzickiego był sport. Jednak zawsze był też otwarty na problemy innych. Służył pomocą. Rodzina, przyjaciele, osoby spoza kręgu bezpośredniej bliskości podkreślają, jak wiele im bezinteresownie uczynił. Dawał poczucie bezpieczeństwa, przy czym żył szybko i intensywnie. Podejmował ciągle nowe wyzwania. Tę mszę traktujemy jako pogrzebową, chociaż prawdziwy pochówek Mieczysława Rzędzickiego już się odbył. Nie wszyscy mogliśmy w nim uczestniczyć, więc dzisiaj modlimy się za duszę Zmarłego. Symbole, które tu widzimy przedłużają jego życie. Z każdym dniem jesteśmy starsi. Nikt nie jest w stanie zatrzymać czasu. Dla człowieka wierzącego śmierć nie jest końcem, ale początkiem nowego  życia, spotkaniem z Miłosiernym Ojcem. Jeśli człowiek był bliski naszemu sercu, wówczas czujemy ból rozstania. Coś się skończyło  i już nie wróci. Pozostają tylko wspaniałe wspomnienia. Jednak chrześcijanin do człowiek nadziei. Wie, że po śmierci spotka się z Jezusem. Ostatni wieczór naszego życia, jest pierwszym porankiem naszej wieczności – powiedział celebrujący mszę ks. Krzysztof Czerwiński, proboszcz parafii pw. Św. Józefa.

Głos Świdnika MIeczysław Rzędzicki MKS AVIA

Artykuł przeczytano 685 razy

Last modified: 15 września, 2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł70-letni grzybiarz zaginął w lesie na Żywiecczyźnie. Szukano go przy pomocy drona termowizyjnego
Następny artykułShe was only in Paris for three days. She met the love of her life on the Metro