A A+ A++

Prezydent Łomży zapowiedział zmiany w regulaminie przyznawania Honorowego Obywatela Łomży i odebranie, tego zaszczytnego tytułu, dwóm radzieckim wyzwolicielom.

Ile Miasto Łomża ma Honorowych Obywateli nie wie nikt. Nie wie tego władza w Ratuszu, nie wiedzą historycy. Pasjonat historii Jerzy Wnorowski, prezes łomżyńskiego Stowarzyszenia Pamięci Walczących z Komunizmem i Faszyzmem „Zapora”, zasugerował władzom miasta, że „Nie mają prawa być honorowani okupanci, którzy na bagnetach przynieśli nam nową okupację przy biernej postawie Zachodu”. Prezydent Łomży w komunikacie opublikowanym na stronie urzędu pisze, że dotychczasowe zapisy regulaminu nadawania tytułu „Honorowego Obywatela Miasta Łomża” przewidują pozbawienie honorowego obywatelstwa tylko w przypadku skazania za popełnienie przestępstwa umyślnego. 

– Dlatego na najbliższą sesję skierowałem wniosek do Rady Miejskiej o zmiany zapisów tego regulaminu. Po ich wprowadzeniu będę mógł skierować na czerwcową sesję kolejny wniosek, tym razem już o pozbawienie zaszczytnych tytułów dwóch oficerów Armii Radzieckiej, którzy brali udział w wyzwalaniu Łomży spod niemieckiej okupacji, nie dając nam jednak wolności, tylko przynosząc kolejną niewolę, tym razem sowiecką – stwierdza prezydent Mariusz Chrzanowski. Jak wyjaśnia, taka ścieżka jest konieczna, gdyż możliwości pozbawienia honorowego obywatelstwa tego typu osób nie przewiduje Ustawa z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki.

Pozbawionymi tytułu „Honorowego Obywatela Miasta Łomża” mają zostać: generał-major Armii Radzieckiej Oleg Władimirowicz Czebotariew oraz kapitan Armii Czerwonej Michaił Wasiljewicz Sorokin. 

Pierwszy z nich jako lejtnant 385. Kryczewskiej Dywizji Strzelców Czerwonego Sztandaru Suworowa, wchodzącej w skład sowieckiej 49 Armii, brał udział w wyzwalaniu Łomży spod niemieckiej okupacji we wrześniu 1944 roku. Tytuł „Honorowego Obywatela Miasta Łomża” otrzymał na mocy uchwały Miejskiej Rady Narodowej z 9 sierpnia 1978 roku.

Drugi z nich również był weteranem walk o wyzwolenie Łomży we wrześniu 1944 roku, a tytuł „Honorowego Obywatela Miasta Łomża” został mu nadany uchwałą Miejskiej Rady Narodowej z dnia 12 września 1984 roku. Służył w 665. Samodzielnej Brygadzie Strzelców oraz był sekretarzem Rady Weteranów 385. Kryczewskiej Dywizji Strzelców Czerwonego Sztandaru Suworowa. Podczas swojego wystąpienia w Łomży stwierdził, że „Związek Radziecki czynił i czyni wszystko aby na świecie panował pokój i przyjaźń między narodami”. 

Ordery, dyplomy, uznania, grawertony i tytuły nie zawsze, ale często są kwestią koniunkturalizmu politycznego i propagandy. Doskonale to widać w załączonych poniżej kopiach dokumentów.

Profesor Krzysztof Sychowicz zauważa, że przy żołnierzach Armii Czerwonej za zbrodnie, których dokonywali na terytorium Polski, nie można mówić o Honorowym Obywatelstwie. Dodaje, że wcale nie trzeba sięgać do września 1939 roku. Żołnierze Armii Czerwonej dopuszczali się zbrodni na Polakach w 1944 i 1945 roku. Historyk IPN wskazuje na najbardziej znany przykład działalności „wyzwolicieli” czyli Obławę Augustowską. Dodaje, że ich ofiarami padali także mieszkańcy Łomży i regionu. 

Dzięki uprzejmości Archiwum Państwowego prezentujemy kopie dokumentów z nadania Honorowego Obywatelstwa Łomży.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUkraiński WOT przygotował zasadzkę – granatnik RPG-22 niszczy rosyjski czołg 
Następny artykułMieszkaniec Piotrkowa z podwójnym medalem na mistrzostwach Polski w pływaniu