Pożar zabudowań gospodarczych pod Złotowem: akcja z udziałem 47 strażaków

W nocy z 2 na 3 października 2025 roku doszło do poważnego pożaru budynku gospodarczego we wsi Lubniczka w powiecie złotowskim. Do zdarzenia doszło krótko po godzinie 21. Do akcji ratowniczej skierowano łącznie 12 zastępów strażackich, które przez blisko pięć godzin walczyły z żywiołem. Pożar całkowicie zniszczył budynek oraz jego zawartość, w tym zgromadzone nawozy i dawny wóz strażacki będący obecnie własnością prywatną.

Przebieg akcji gaśniczej

Do zdarzenia doszło wieczorem, 2 października. Alarm o pożarze stodoły w Lubniczce wpłynął do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Złotowie tuż po godz. 21. Na miejsce natychmiast wysłane zostały zastępy strażackie. Jak ustalono, ogień objął cały budynek gospodarczy wraz z materiałami i sprzętami, które się w nim znajdowały. Działania gaśnicze prowadzone były przez 47 strażaków, którzy zdołali powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia, a następnie całkowicie go ugasić. W trakcie akcji prowadzono również prace rozbiórkowe na pogorzelisku, do których wykorzystano między innymi ładowarkę udostępnioną przez jednego z lokalnych mieszkańców.

Zaangażowane służby

W akcji brały udział jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Złotowa i Szczecinka, a także Ochotnicze Straże Pożarne z Lotynia, Okonka, Lędyczka i Jastrowia. Łącznie na miejscu działało 12 zastępów. Oprócz strażaków, w zdarzeniu uczestniczyli również funkcjonariusze Policji, którzy zapewniali m.in. zabezpieczenie logistyczne i porządkowe.

Straty

Spłonęła cała stodoła oraz wszystko, co znajdowało się w środku. Wśród zniszczonych przedmiotów były nawozy oraz samochód pożarniczy, który niegdyś służył jednej z jednostek OSP w powiecie, a w momencie pożaru był już własnością prywatną i pełnił funkcję eksponatu. Akcja trwała prawie pięć godzin i zakończyła się po godz. 2 w nocy. Strażacy cały czas kontrolowali sytuację, zapobiegając dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. Na szczęście nie odnotowano żadnych poszkodowanych osób.

Źródło: straż pożarna