A A+ A++

Cztery osoby dorosłe i sześcioro dzieci ewakuowano z mieszkań w bloku z powodu pożaru w mieszkaniu na trzecim piętrze budynku przy ul. Jutrzenki w Bielsku-Białej. Przed przyjazdem strażaków pożar gasił mieszkaniec pobliskiego wieżowca.

Zgłoszenie pożaru wpłynęło z CPR o godz. 8.14. – Zostaliśmy wezwani do zadymienia w bloku. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pożarem objęta była kuchnia wraz z wyposażeniem. Nasze działania polegały na podaniu jednego prądu wody linią rozwiniętą na klatce schodowej bloku i ugaszeniu pożaru – relacjonował nam ratownik uczestniczący w akcji.

Po ugaszeniu pożaru wyrzucono z mieszkania spalone elementy wyposażenia kuchni, mieszkanie i klatkę schodową sprawdzono pod kątem stężenia tlenku węgla. Wskutek pożaru spłonęła kuchnia wraz z wyposażeniem. Inne pomieszczenia mieszkania i część klatki schodowej uległa okopceniu.

– Akurat robiłem śniadanie w mieszkaniu na ósmym piętrze wieżowca, gdy zobaczyłem, że dym wydobywa się z okien mieszkania w bloku obok. Natychmiast tam poszedłem. Najwięcej dymu było na trzecim i czwartym pietrze klatki schodowej. Drzwi do mieszkania, z którego wydobywał się dym, nie były zamknięte na zamek, w mieszkaniu nikogo nie było. Gasiłem ten pożar za pomocą wody – powiedział nam mieszkaniec wieżowca. Mężczyzna później uskarżał się na podwyższone ciśnienie, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Jak dowiedział się nasz portal, lokator mieszkania, w którym wybuchł pożar, był u sąsiadów.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, Wojskowa Straż Pożarna, zespół ratownictwa medycznego, pogotowie gazowe i policja. Przyczynę pożaru ustala policja wraz z biegłym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW tym roku ponad 10,5 tys. przypadków boreliozy
Następny artykułProf. Legutko: Parlament Europejski powinien zostać zlikwidowany