W mieszkaniu 78-letniej kobiety doszło do pożaru, który powodowała nocna lampka. Dymu było niemało, ale szczęśliwie wszystko skończyło się dobrze.
Pożar miał miejsce w czwartek, 2 lutego, w bloku przy ulicy Antalla 2 na Tarchominie. Po godz. 11 79-letnia mieszkanka zauważyła, że jedna ze ścian jej mieszkania jest cała zadymiona. Natychmiast wybiegła z mieszkania i wezwała straż pożarną.
– Pożar zaczął się od zwarcia w lampce nocnej. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie. Poszkodowana nie wymagała jednak hospitalizacji – mówi Paulina Onyszko, rzeczniczka prasowa komendy na Pradze-Północ.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS