A A+ A++

Wszystko wskazuje na to, że uda się wykonać basen na Kani w Opatowie, o którym marzą mieszkańcy Opatowa od lat, a także planowane Muzeum X Wieków oraz rewitalizację rynku.

Informację o możliwości finansowania tych inwestycji dotarła w ostatnim czasie do burmistrza Opatowa, Grzegorza Gajewskiego.
-Dziś mogę powiedzieć, że jesteśmy bliżej tych inwestycji niż byliśmy kiedykolwiek dotąd – oświadczył burmistrz. Bardzo mocno o nie zabiegam i widzę bardzo dużą przychylność ze strony Zarządu Województwa oraz Dyrektorów Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Jeśli to się uda, Opatów nabierze innego charakteru i innego wyglądu.

Przypomnijmy, że burmistrz liczył na kilkanaście milionów złotych, które miały zostać przeznaczone na rewitalizację miasta. Gdy wszystko wskazywało na to, że tak pokaźna kwota trafi do Opatowa okazało się, że ogólna dotacja  na nasze województwo z Unii będzie o połowę mniejsza. Z kolei w kwietniu okazało się, że pieniądze te pochłonie walka z koronawirusem.
-Kiedy kilka lat temu Urząd Marszałkowski ogłosił nabór na dofinansowanie rewitalizacji miast i gmin, Opatów znalazł się na drugim miejscu listy rezerwowej i musiał czekać, aż jakieś niewykorzystane środki unijne z różnych innych działań wrócą do puli Urzędu Marszałkowskiego – mówi burmistrz G. Gajewski. Starania, które podjąłem po objęciu funkcji burmistrza, doprowadziły ostatecznie do tego, że właśnie Opatów oraz Końskie, które były przed nami na liście rezerwowej, miały otrzymać te bardzo potrzebne środki. W naszym przypadku chodziło wtedy o 12 mln złotych, które miały zostać przeznaczone m. in. na remont nawierzchni rynku, budowę basenu, przebudowę budynku po starym więzieniu przy ul. Słowackiego i pod potrzeby muzeum i szereg innych, mniejszych inwestycji, które w sposób znaczący zmieniłyby na plus wizerunek Opatowa. Pierwszy problem pojawił się jednak w grudniu 2019 r., kiedy to okazało się, że przychylność
Zarządu Województwa to nie wszystko, ponieważ Komisja Europejska, do której należy ostatnie słowo w kwestii rozdziału środków unijnych, ograniczyła propozycję Zarządu Województwa z 20
do 11 milionów euro, co spowodowało, że Opatów znów “wyleciał” z listy gmin przewidzianych do dofinansowania. W rezultacie udało się nam wywalczyć z tej zmniejszonej przez Komisję Europejską puli kwotę 8 mln złotych. Ostateczna decyzja w tej kwestii znów jednak należała do Komisji Europejskiej, która miała zatwierdzić zaproponowany podział środków w marcu bądź kwietniu tego roku. Niestety, wybuch pandemii koronawirusa spowodował, że Komisja Europejska zdecydowała, że środki które miały być przeznaczone na rewitalizację, przeznaczono na wydatki związane z walką z wirusem.
Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że planowane inwestycje dojdą do skutku. Wkład własny gminy ma wynieść ok. 4 mln złotych. Realizacja projektu ze względów formalnym ma zostać zakończona
w 2022 r. 

Print Friendly, PDF & Email
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejne próby oszustw telefonicznych
Następny artykułStrefa czerwona: są nowe zakażenia w Rybniku i powiecie