Srebrnym Krzyżem Zasługi Związku Piłsudczyków RP pośmiertnie został dziś odznaczony były starosta Adam Myrda. – Jestem zaszczycony. Cała nasza rodzina jest wdzięczna, ze mieszkańcy pamiętają o pracy i zaangażowaniu mojego ojca, o tym, co zrobił w tym mieście i całym powiecie – podkreśla Tymoteusz Myrda, który odebrał odznaczenie.
Lubiński oddział Związku Piłsudczyków podjął decyzję, by pośmiertnie uhonorować Adama Myrdę, bo – jak dziś podkreślali – był postacią wybitną.
– Wszyscy na terenie województwa dolnośląskiego, a szczególnie na terenie powiatu lubińskiego, bardzo ceniliśmy tę osobę. Był człowiekiem naprawdę dużego formatu, jego zasługi są powszechnie znane. Robił wiele jako starosta, ale był też dobrym człowiekiem, który nigdy nie odmówił pomocy. Zatem zasługuje na to, by uhonorować go nawet pośmiertnie za krzewienie idei patriotyzmu – podkreśla Robert Czerwonka, sekretarz lubińskiego oddziału Związku Piłsudczyków RP.
– Pana ojciec był człowiekiem zasłużonym nie tylko dla regionu, ale i dla całej Polski. Był działaczem Solidarności, podziemi, swoją działalność na rzecz drugiego człowieka kontynuował później jako starosta – dodaje członek związku Władysław Siwak.
W imieniu zmarłego starosty krzyż odebrał jego syn Tymoteusz Myrda. – Ojciec zawsze był gotowy do działania i pomagania, był związkowcem z krwi i kości, to było całe jego życie. Swoje życie poświęcił Polskiej Miedzi, firmie PeBeKa, Solidarności, a ostatnie dziesięć lat – jako starosta – zaangażowany był w pracę samorządu. Dziękuję za przyznane pośmiertnie odznaczenie, mam nadzieję, że ojciec też czuje dumę i wdzięczność – podkreśla Tymoteusz Myrda.
Fot. SB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS