– Wszyscy mamy przed oczyma te sceny, kiedy nieumundurowani funkcjonariusze policji pałkami teleskopowymi bili protestujących. Nie mamy wątpliwości, kto wydał decyzję polityczną, aby w ten sposób traktować protestujących dopominających się o swoje prawa mówił w sobotę 21 listopada poseł Marcin Kierwiński z KO.
Kierwiński nie odpuszcza Kaczyńskiemu i Kamińskiemu
Polityk przyznał, że odpowiedzialność polityczna spada na wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Dodał jednak, że kolejnym szczeblem, odpowiedzialnym za nadgorliwe wykonywanie poleceń, był komendant stołeczny policji, Paweł Dobrodziej.
Kierwiński: To KSP realizowała tłumienie demonstracji
– To Komenda Stołeczna Policji realizowała tłumienie demonstracji, to komendant stołeczny policji był osobą, która de facto dowodziła tą akcją. Dlatego dziś spotykamy się tutaj, aby złożyć wnioski do komendanta głównego policji i ministra spraw wewnętrznych i administracji o pilne odwołanie pana komendanta Dobrodzieja – podkreślał Kierwiński.
Czytaj też:
Hołownia: Zrobią z nas zabobonny, słaby, agresywny kraik na końcu świata
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS