15 września sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa odnosiła się do kontroli NIK dotyczącej lasów prywatnych. Głos w dyskusji zabrała Maria Kurowska, była członkini zarządu województwa podkarpackiego, posłanka Solidarnej Polski, która przekonywała, że prywatni właściciele doskonale dbają o lasy i żadna kontrola nie jest potrzebna.
Maria Kurowska: Drzewa trzeba ścinać jak pszenicę
Przy okazji przekazała swoją własną teorię na temat drzew. – Drewno po to jest, żeby je kiedyś wyciąć. Przecież nie jest to sztuka dla sztuki. Tylko drewno ma swój czas, kiedy rośnie, dojrzewa, tak jak dojrzewają inne rośliny, np. pszenica – i malowniczo opisała proces wegetacji pszenicy: – Jest, jest, jest, potem dojrzewa. Ścina się ją, żeby mieć pożytek z niej, to ziarno. Nie można tego przetrzymywać za długo, bo nam zmarnieje. Podobnie jest przecież z drzewami. One dorastają do pewnego wieku, w zależności od gatunku z tego co wiem. To ma być 100 lat, 120, czy 140 i należy je wyciąć. Bo po to to drzewo rosło, po to czerpało te wszystkie korzyści, żeby nam to zwrócić.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS