Roman Giertych, który niedawno oficjalnie dołączył do Platformy Obywatelskiej, opublikował na platformie X wpis, w którym zarzucił przeciwnikom politycznym nadużycia związane z powoływaniem przewodniczących Obwodowych Komisji Wyborczych.
„Tutaj jest podane ilu przewodniczących Obwodowych Komisji Wyborczych w Suwałkach miała koalicja, a ile PiS i sojusznicy. My mieliśmy 6, a oni 32. Wszyscy wybrani przez pisowców pozgłaszanych z zupełnie fejkowych komitetów. Na wschodzie wyglądało tak wszędzie. To nadużycie prawa” – napisał polityk PO.
Do wpisu dołączył także tabelę z wyszczególnieniem liczby przewodniczących OBW przypisanych do poszczególnych komitetów.
Zgodnie z tą grafiką, w Suwałkach z komitetu Adriana Zandberga było 4 przewodniczących, Artura Bartoszewicza – 1, Dawida Jackiewicza – 1, Grzegorza Brauna – 3, Jana Kubania – 1, Karola Nawrockiego – 5, Krzysztofa Tołwińskiego – 2, Marcina Bugajskiego – 3, Marka Jakubiaka – 3, Marka Wocha – 3, Pawła Tanajły – 1, Rafała Trzaskowskiego – 3, Roberta Więcko – 1, Sławomira Mentzena – 1, Szymona Hołowni – 3 i Wojciecha Papisa – 1.
Ostra riposta od Wnuka
Poseł Polski 2050, Kamil Wnuk, błyskawicznie odniósł się do zarzutów Giertycha, nie przebierając w słowach. „Twoje teorie spiskowe przebijają antyszczepionkowców z 2021 roku” – skomentował pod postem polityka PO. To krótkie zdanie wywołało lawinę komentarzy, zarówno od zwolenników Giertycha, jak i jego krytyków, dzieląc opinię publiczną na dwa obozy.
Słowa Wnuka podkreślają, jak bardzo polaryzująca stała się kwestia wiarygodności procesu wyborczego – nawet wewnątrz obozu rządzącego i wśród koalicjantów. Choć politycy Hołowni i Tuska formalnie współpracują, ewidentnie nie brakuje między nimi napięć, szczególnie gdy pojawiają się kontrowersje dotyczące przejrzystości i legalności mechanizmów wyborczych.
Wyniki z Podlasia
Kontekst wypowiedzi Giertycha warto rozpatrywać również w świetle wyników wyborów. W Suwałkach zwyciężył Karol Nawrocki, zdobywając 55,43 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski uzyskał 44,57 proc. Wyniki z całego województwa podlaskiego były jeszcze bardziej niekorzystne dla kandydata Koalicji Obywatelskiej – Nawrocki zdobył tam 61,39 proc., a Trzaskowski 38,61 proc.
Wątpliwości wokół liczenia głosów
Niepokój wzmacniają także informacje medialne dotyczące błędów przy liczeniu głosów. W Krakowie, w obwodowej komisji nr 95 przy ul. Stawowej, miało dojść do pomyłki – głosy oddane na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego zostały przypisane odwrotnie. Zbliżona sytuacja miała mieć miejsce w Mińsku Mazowieckim. Choć oficjalnie błędy te zostały już skorygowane, każda tego typu pomyłka zasiewa ziarno nieufności wobec systemu.
Czytaj też:
Konfederacja bliżej Pałacu Prezydenckiego? Bosak komentuje
Czytaj też:
Kancelaria Giertycha nie daje rady, Stanowski oferuje pomoc. „Zgłaszam się, panie mecenasie!”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS