A A+ A++

Podróże pociągiem często przynoszą niecodzienne doświadczenia, a media społecznościowe regularnie obiegają nagrania udostępniane przez zaskoczonych pasażerów. Tym razem materiałami podzielił się poseł PiS-u, Mariusz Krystian. We wtorek 4 listopada na jego facebookowym profilu pojawiły się dwa krótkie filmy z owcą w roli głównej. 

Zobacz wideo Katarzyna Bonda odwiedza każde miejsce ze swoich książek. “To jest paliwo fabularne”

Nietypowy widok w pociągu PKP Intercity. “Raczej nic już nas nie zdziwi”

Na pierwszym nagraniu możemy zobaczyć czarną owcę w pieluszce, która podążała korytarzem najprawdopodobniej za swoim opiekunem. Na pierwszy rzut oka zwierzę wydawało się spokojne, jakby podróż pociągiem była dla niej rutyną. Pod filmem nie zabrakło komentarzy zaskoczonych internautów. 

Świat oszalał

Co się dziwicie, redyk już był, to owce z bacą jadą do spa na wypoczynek

Mamy takie czasy, że raczej nic już nas nie zdziwi, a jeśli chodzi o owieczkę, to zaopiekowana rzetelnie, pozdrowienia dla właściciela

– czytamy. Poseł nie zgodził się jednak z ostatnim komentarzem. Jego zdaniem owca była zestresowana, natomiast cały wagon “zapaskudzony”. Na dowód postanowił opublikować kolejne nagranie, na którym zwierzę nie wydawało się już takie grzeczne. Na filmie widać, jak biega i głośno beczy w pobliżu drzwi wyjściowych. 

Ciąg dalszy historii owcy w Pendolino. Wielu z Was pisze, że zwierzę było zaopiekowane! Bzdura! Było przestraszone i zestresowane. Tak wygląda ‘nowoczesne’ maltretowanie zwierząt. I do tego cały przedział został zanieczyszczony

– napisał w opisie Mariusz Krystian. 

Jakie zwierzęta można przewozić pociągiem? PKP Intercity wyjaśnia

Co ciekawe, to wcale nie pierwsza tego typu sytuacja. W ubiegłym roku pisaliśmy o kobiecie, która weszła do pociągu relacji Katowice-Białystok z psem oraz… baranem na smyczy i w pieluszce. Jeden z pasażerów relacjonował wówczas w rozmowie z TVN24, że początkowo wydawało się to zabawne. Później jednak zwierzę zaczęło brudzić, “zawartość pieluszki wypadała na podłogę”, a zapach stawał się nie do zniesienia. Ostatecznie konduktorka wyprosiła podróżną z pociągu. 

Może zatem pojawić się pytanie: czy przewożenie zwierząt innych niż domowe jest dozwolone w pociągach PKP Intercity? Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity, odniósł się do zeszłorocznej sprawy w rozmowie z redakcją Kontakt24. 

– Oczywiście, wiele osób podróżuje ze zwierzętami na określonych poprzez regulamin warunkach, choć najczęściej są to koty lub psy, ewentualnie mniejsze zwierzęta przewożone w specjalnych transporterach. Jeśli chodzi o niedużego barana, to myślę, że można go potraktować jak dużego psa i w takiej sytuacji również istnieją zasady zgodne z regulaminem, bez względu na gatunek zwierzęcia, którymi należy kierować się podczas przewozu. Jednak jeśli regulamin dotyczący przewozu zwierząt zostanie złamany i zwierzę na przykład zacznie brudzić, wtedy konduktor ma prawo wyprosić właściciela wraz ze zwierzęciem z pojazdu przed planowym zakończeniem podróży – wyjaśnił. Jakie masz podejście do zwierząt podróżujących pociągiem? Zapraszamy do udziału w sondzie i do komentowania. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy odcinek Alei UE. Połączy Ciechanów z Targoniami
Następny artykułСША провели тестовый пуск межконтинентальной баллистики Minuteman III