A A+ A++

Angelika Ollik

W ostatnich dniach mieszkańców Chojnic zaniepokoiła spora ilość wyciętych drzew w Lasku Miejskim. Ogrodnik miejski, a zarazem prezes spółdzielni socjalnej TUR Waldemar Spichalski tłumaczy decyzję usunięcia drzew.

Jak tłumaczy Miejski Ogrodnik działania w Lasku Miejskim oparte są na podstawie wytycznych “Uproszczonego Planu Urządzenia Lasu”, który tworzony jest raz na 10 lat. Obecny, który obowiązuje przygotowała firma  KRAMEKO sp. z o.o. z Krakowa – firma specjalistyczna, któa się zajmuje operatami leśnymi. Plan ten jest opiniowany przez nadleśniczego z Rytla i zatwierdzony przez starostę chojnickiego.

Dlaczego aż tyle drzew?

Usunięte drzewa to były praktycznie drzewa suche, czyli w ramach tych zabiegów postanowiliśmy usunąć tylko i wyłącznie suche drzewa. No może nie wyłącznie, ale w większości suche drzewa, ale też ewentualne naderwane i kolidujące z innymi drzewami, które gdzieś tam się opierają o inne drzewa itd. W międzyczasie przy tych wiatrach powaliło sporo drzew, i stad się wzięła taka ilość – tłumaczy Waldemar Spichalski. – Dlatego jest trochę więcej niż planowaliśmy, nie ukrywam tego, że jest więcej tego drewna pozyskanego, ale jeszcze bardzo dużo suchych drzew zostało, bo nie wszystkie usuwamy od razu w jednym roku, tylko te, które widzimy, że mogą tam postać lub nie rosną bezpośrednio przy drogach itd. to zostawiamy, bo tam też się rozwijają jakieś krzewy i są robaki dla ptaków.

Sytuacja drzew skłoniła także radnego z klubu PiS Bartosza Blumę do złożenia zapytania do burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera w tej sprawie. Poniżej w pliku treść zapytania radnego.

treść zapytania

Podobne tematy:

Najnowsze:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzypominamy i zachęcamy – zgłoś uprawy do uzupełniającej płatności podstawowej  
Następny artykułOd 1 kwietnia nie płacimy za bilety