A A+ A++

Krakowianie objęli prowadzenie w pierwszej tercji w dosyć szczęśliwej sytuacji. Mateusz Rompkowski zagrał spod bandy, ale zasłonięty Ondrej Raszka nie zdołał zatrzymać krążka. Na początku drugiej części Cracovia podwyższyła prowadzenie po ładnej akcji, którą wykończył Michal Vachovec.

Jastrzębianie złapali kontakt pod koniec drugiej tercji. Po wygranym wznowieniu bramkę zdobył Henri Auvinen. Chwilę później JKH mógł wyrównać, ale po ogromnym zamieszaniu i kilku próbach nie udało się pokonać krakowskiego bramkarza.

W ostatniej partii krakowianie ponownie odskoczyli na dwie bramki za sprawą Tomasa Urbana. Gościom nie udało się odwrócić losów spotkania, co oznacza, że decydujące starcie odbędzie się w sobotę w Jastrzębiu-Zdroju.

Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)

  • 1:0 – Mateusz Rompkowski (Jiří Gula), 13:25
  • 2:0 – Michal Vachovec (Mateusz Bepierszcz, Marek Tvrdoň), 21:11
  • 2:1 – Henri Auvinen (Kamil Wałęga), 34:53
  • 3:1 – Tomáš Urban (Damian Kapica, Tomi Leivo), 46:49 5/4
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSophie Turner ciepło o Joe Jonasie: “Myślałam, że będzie zachowywał się jak K*TAS”
Następny artykułOfensywna moc Stali. „Demolka” w Starogardzie Gdańskim