Nad Le Mans wisiały czarne chmury, a tor był wilgotny po wcześniejszych opadach. Temperatura powietrza nie przekraczała 15 stopni Celsjusza. Nawierzchnia rozgrzała się do 23 stopni.
Jako pierwszy w Q2 wyjechał Johann Zarco. Niemal cała dwunastka – poza Franco Morbidellim i Valentino Rossim – wzięła „deszczówki”. Zarco wykręcił 1.39,715 i zjechał do alei serwisowej. Rossi miał szansę na prowadzenie w tabeli czasów, ale popełnił błąd w ostatnim zakręcie i wyjechał w żwir.
Warunki stopniowo się poprawiały. Jack Miller uciął z wyniku Zarco ponad 4 s. Na następnym okrążeniu był szybszy o kolejne 0,172 s. Pod koniec sesji do walki poważnie włączyły się Hondy. Prowadził Pol Espargaro, ale po chwili jego rezultat przebili Takaaki Nakagami i Marc Marquez. Nabierający stopniowo sił po rehabilitacji, Hiszpan był jeszcze na prowizorycznym pole position, gdy zegar pokazał koniec czasu. Honda zablokowała pierwszy rząd.
Jednak na szybkim okrążeniu znajdowali się wtedy m.in. reprezentanci fabrycznej ekipy Yamahy. Jako pierwszy szybkie kółko ukończył Maverick Vinales. Radość Hiszpana z najlepszego wyniku nie trwała długo. Chwilę później o 0,081 s przebił go Fabio Quartararo i zdobył trzecie z rzędu pole position.
Morbidelli z Petronas SRT został wypchnięty z pierwszego rzędu przez Millera. Drugą linię wraz z Włochem utworzą Zarco oraz Marc Marquez. W trzeciej znaleźli się Nakagami, Espargaro oraz Rossi.
Miguel Oliveira rozbił się pod koniec sesji i ustawi KTM na dziesiątym polu. Za nim zakwalifikowali się: Lorenzo Savadori, który sensacyjnie awansował z Q1, oraz Luca Marini.
W pierwszym segmencie zostali m.in. lider punktacji Francesco Bagnaia, duet Suzuki Joan Mir i Alex Rins oraz Aleix Espargaro z Aprilii.
Kwalifikacje do Grand Prix Francji – Q2:
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS