W pięciu województwach objętych kontrolą Najwyższa Izba Kontroli wykazała, że działania samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych okazały się nieskuteczne – w żadnej z gmin nie udało się ich w pełni zrealizować. Wciąż działa ponad 781 tys. kotłów pozaklasowych, a przy obecnym tempie ich likwidacji może to potrwać od 2 do nawet 24 lat. Tymczasem złej jakości powietrze nadal powoduje tysiące przedwczesnych zgonów rocznie i – bez pełnego wdrożenia uchwał – Polska nie sprosta wymogom UE i wytycznym World Health Organization.
Skala problemu niskiej emisji i uchwał antysmogowych
Głównym sprawcą złej jakości powietrza w Polsce jest „niska emisja” – czyli zanieczyszczenia powstające na małej wysokości (do około 40 m) w wyniku spalania paliw stałych w starych piecach lub kotłach. Wyróżniamy tutaj pyły zawieszone PM10 i PM2,5 oraz rakotwórczy związek B(a)P. Pył PM2,5 łatwo przenika do pęcherzyków płucnych i dalej do układu krążenia, co – według konkluzji WHO – może skutkować zwiększonym ryzykiem zgonu z powodu chorób układu krążenia i oddechowego.
W Polsce wprowadzono klasyfikację kotłów na klasy 3-5 już od 2017 roku, a od lipca 2018 r. mogą być sprzedawane tylko kotły klasy 5 lub zgodne z ekoprojektem. Mimo tego, w pięciu skontrolowanych województwach nadal działało ponad 781 tys. kotłów pozaklasowych.
Wyniki kontroli NIK – co się nie udało?
Kontrolą objęto gminy w województwach: dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, małopolskim i śląskim. Izba stwierdziła, że:
-
W żadnej z 18 skontrolowanych gmin „nie udało się w pełni skutecznie wdrożyć przepisów antysmogowych”.
-
Kontrole przestrzegania uchwał były prowadzone „w zbyt małej skali, w niepełnym zakresie lub nierzetelnie”.
-
W 15 z 16 gmin stwierdzono nieprawidłowości: kontrole były prowadzone bez odpowiednich upoważnień, bez protokołów lub ograniczały się tylko do sprawdzenia spalania odpadów, a nie stosowania urządzeń zgodnych z uchwałami.
-
W gminach takich jak Tuchów sprawy nie kończyły się żadnymi konsekwencjami, a w Brzeziny od 2019 roku w ogóle zaniechano kontroli.
-
W sumie w latach 2018-2023 skontrolowane gminy wymieniły prawie 29 tys. kotłów, ale nadal ponad 42 tys. kotłów czekało na wymianę – z czego ponad 26 tys. to kotły pozaklasowe.
Zobacz także:
-
Zaczął się sezon na smog. Nawet krótkie narażenie może szkodzić sercu i naczyniom krwionośnym
Dobre praktyki i wyjątki – co zadziałało lepiej?
Wśród województw lepiej wypadło województwo małopolskie – tam w POP (Programie Ochrony Powietrza) wskazano ponad 20 zadań związanych z uchwałami antysmogowymi, ustalono wskaźniki i wprowadzono narzędzia nadzoru.
Warto też zaznaczyć, że w tym regionie uruchomiono aplikację „Ekointerwencja” – od marca 2020 do listopada 2024 roku zanotowano 30 234 zgłoszenia, a w wyniku przeprowadzono 16 568 kontroli, z czego 71,4 % dotyczyło ochrony powietrza.
Mimo że to pozytywne przejawy współpracy samorządów, są one wciąż rzadkością na tle całego kraju.
Bariery wdrażania i rekomendacje NIK
Izba zidentyfikowała główne przeszkody:
-
zbyt niska świadomość społeczna co do wpływu zanieczyszczeń na zdrowie,
-
ograniczone możliwości finansowe gmin i mieszkańców,
-
brak pełnych, wiarygodnych danych o stosowanych źródłach ciepła – np. w bazie Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) w 8 z 18 gmin zarejestrowano mniej niż 80 % nieruchomości.
W związku z tym NIK kieruje konkretne rekomendacje: -
Do ministra: „wprowadzenie obowiązku weryfikacji … danych zawartych w deklaracjach o źródłach ciepła”.
-
Do głównego inspektora nadzoru budowlanego: „zapewnienie weryfikacji i poprawy wiarygodności danych ujmowanych w CEEB”.
-
Do samorządów (gmin, województw): intensyfikacja działań naprawczych, pełna realizacja programów ochrony powietrza, skuteczne wskaźniki realizacji i nadzoru.
Skutki dla zdrowia i harmonogram wymiany kotłów
Zanieczyszczone powietrze to wymierne konsekwencje zdrowotne: w 2022 roku w Polsce z powodu PM2,5 przedwcześnie zmarło niemal 35 tys. osób. W 2023 roku w pięciu kontrolowanych województwach przedwczesnych zgonów z tytułu długotrwałego narażenia na PM2,5 było ponad 11,6 tysiąca.
Jeśli chodzi o wymianę kotłów: przy tempie z lat 2018-2023 likwidacja kotłów pozaklasowych może zająć od 2 do 24 lat, a kotłów poniżej klasy 5 od 3 do 40 lat. To oznacza, iż bez przyspieszenia działań oczekiwana poprawa jakości powietrza może nastąpić bardzo późno, a kraj nadal będzie narażony na sankcje UE i zagrożenia zdrowotne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Pozytywnie
Neutralnie
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news

Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS