A A+ A++
Okres ciąży i porodu to zmiany, które powodują, że kondycja psychiczna kobiety jest zagrożona, co niestety później może odbić się na więzi z dzieckiem i relacjach rodzicielskich. fot. 123rf.com

Depresja poporodowa dotyka około 13-20 proc. kobiet. Z myślą o nich w styczniu ruszył projekt “Przystanek Mama”. Dzięki niemu kobiety, których dzieci nie ukończyły 12 m.ż., mogą zostać bezpłatnie zdiagnozowane i otrzymają pomoc. W czasie epidemii koronawirusa specjaliści nadal udzielają konsultacji – cały proces odbywa się online.

– Na konsultacje mogą zgłosić się matki niemowląt do 12 m.ż., które poddadzą się badaniu według Edynburskiej Skali Depresji Poporodowej (EPDS) – to badanie przesiewowe, służące wstępnemu wykrywaniu ryzyka obecności depresji poporodowej – i uzyskają wynik równy lub wyższy niż 10 pkt, co może wskazywać na ryzyko depresji – wyjaśnia dr Magdalena Chrzan-Dętkoś, koordynator projektu, psycholog, psychoterapeutka.
Specjalny formularz można wypełnić tutaj. Jeśli uzyskany wynik jest powyżej 10 punktów, mama powinna zarejestrować się telefonicznie lub e-mailowo na konsultację psychologiczną. Rejestracja telefoniczna: +48 503 085 292 lub +48 514 773 193.

Ze względu na epidemię koronawirusa konsultacje odbywają się online poprzez komunikator Skype.

Koronawirus – wszystkie informacje

Depresja poporodowa. Czemu to takie ważne?

Obecnie ogólne koszty nieleczonej depresji ponoszone przez ZUS (762 mln zł) są prawie 4,5 razy większe niż koszty jej leczenia ponoszone przez NFZ (170 mln zł). Częściej chorują kobiety, u pewnej części chroniczna postać depresji może rozpocząć się właśnie po porodzie.

– Nieleczona depresja: ma istotne konsekwencje i dla matki, i dla dziecka. Badania populacyjne Avon Longitudinal Study of Parents and Children (ALSPAC) pokazały, iż trwałe i negatywne konsekwencje matczynej depresji poporodowej widoczne są u potomstwa nawet w 18 roku życia. Szczególnie wrażliwa grupa to dzieci, których matki chorowały na depresję między 2. a 8. miesiącem po porodzie. Dzieci te miały czterokrotnie częściej problemy z zachowaniem między 3. a 4. rokiem życia, dwukrotnie większe ryzyko trudności w matematyce w 16. roku życia i siedmiokrotnie wyższe ryzyko depresji w 18. roku życia. Natomiast ich matki znacznie częściej chorowały na depresję 11 lat po wystąpieniu depresji poporodowej – mówi Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus PL.
W Polsce brakuje nie tylko danych dotyczących kosztów nieleczonej depresji, ale przede wszystkim spójnej oferty skierowanej do rodziców chorujących na depresję przed- lub poporodową. Biorąc pod uwagę statystyki, oferta ta wydaje się niezbędna: w Polsce w 2017 roku urodziło się 403 tys. dzieci. Statystycznie na depresję występującą w okresie poporodowym choruje ok. 12 proc. ich matek, czyli 48 360 kobiet lub 80,6 tys. kobiet – gdy przyjmiemy wskaźnik 20 proc. (GUS, 2017, obliczenia na podstawie liczby dzieci przed 12 m.ż.). Podobna liczba kobiet choruje na depresję w ciąży – co daje łącznie ok. 96 tys. kobiet.

Psycholog i psychoterapeuta w Trójmieście

Programy profilaktyczne pomagają w walce z depresją

Według danych NFZ w 2014 r. u 6387 kobiet w ciągu pierwszego roku po porodzie rozpoznano zaburzenia depresyjne, a w 2015 r. diagnozę taką otrzymało 5133 kobiet. Tylko w 21 przypadkach w 2014 r. i 45 w 2015 r. postawiono rozpoznanie F53.0 – Łagodne zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania, związane z porodem, niewykazane w innym miejscu; depresja po urodzeniu dziecka (postnatalna) i poporodowa.

– Powyższe dane pokazują, jak rzadko jest stawiana diagnoza depresji poporodowej. Mimo wiedzy dotyczącej negatywnych konsekwencji choroba ta wciąż pozostaje prywatną sprawą matki i jej rodziny. Nowe, wprowadzane do Polski programy profilaktyczne, finansowane ze środków unijnych, mają szansę poprawić zarówno wykrywalność objawów depresji, jak i przyspieszyć rozpoczęcie leczenia – podkreśla Katarzyna Brożek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZagraj w NeMO-Net i pomóż NASA stworzyć globalną mapę raf koralowych
Następny artykułTrybański o sytuacji w Polsce i USA. “Po włączeniu telefonu na lotnisku byłem zaskoczony”