A A+ A++

Wojna na Ukrainie toczy się na kilku frontach – przede wszystkim militarnym, ale także informacyjnym. Rosjanom są prezentowane propagandowe treści z przekazem płynącym z Kremla. Wojna na Ukrainie jest im przedstawiana jako „operacja specjalna”, a informacje o postępach w jej przeprowadzeniu są prezentowane wyrywkowo. W propagandowych przekazach dominuje obraz rosyjskiej armii jako niezniszczalnej, dla której chce walczyć niemal każdy obywatel.

Agencja wywiadu przechwyciła rozmowy Rosjan. „Wśród żołnierzy narasta frustracja”

O tym, jak dalekie od rzeczywistości są przekazy emitowane przez rosyjskie media państwowe, można się przekonać za sprawą materiałów, do których dotarł polski wywiad.

„Wśród żołnierzy narasta frustracja i strach przed udziałem w kolejnych walkach. Wielu z nich podejmuje kroki służące uniknięciu dalszego zaangażowania w działania militarne przeciwko Ukrainie” – poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.

Na jednym z nagrań słychać rosyjską urzędniczkę, która próbuje dowiedzieć się od pracownicy organów porządkowych, jakie procedury należy zastosować w stosunku do żołnierzy, którzy nie chcą walczyć na Ukrainie. „Działa ona w imieniu osób, które nie wiedzą, jakich formalności powinni dopełnić i do kogo się zgłosić, by już nie wracać do swoich oddziałów. Żołnierze coraz częściej wykorzystują urlop lub leczenie jako pretekst do wyjazdu do Rosji, gdzie szukają możliwości uniknięcia powrotu na front. Nagranie obrazuje chaos i poszukiwanie możliwości obejścia decyzji o konieczności powrotu na wojnę” – relacjonował Stanisław Żaryn.

Rozmowa rosyjskich wojskowych. Poważne zarzuty pod adresem przełożonych

Inne nagranie, które przechwyciła Agencja Wywiadu, to fragment rozmowy rosyjskich wojskowych, którzy dyskutują o motywach ataku na Ukrainę. „W ocenie żołnierzy decyzja o ataku na Ukrainę mogła być podjęta na podstawie nieprawdziwych informacji i błędnych ocen (»mieli nas witać kwiatami”«, »wywiad był na urlopie«). Według nich władze Rosji liczyły na szybkie zwycięstwo, zaś skuteczne działania Ukrainy zaskoczyły dowódców. Na przechwyconych nagraniach słychać krytyczne stwierdzenia dotyczące niekorzystnego dla rosyjskich najeźdźców rozwoju sytuacji na Ukrainie” – podał rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.

To nie koniec zarzutów wobec przełożonych Rosjan. „Żołnierze, kwestionując decyzje swoich przełożonych, wskazują na ich niekompetencję i nieprzemyślane ruchy (»tępi ludzie podejmują głupie decyzje«). Rosjanie liczyli bowiem, że po wtargnięciu na terytorium Ukrainy tamtejsza ludność będzie »ich po nogach całować«” – czytamy dalej.

„W opinii rosyjskich wojskowych przy podjęciu decyzji o inwazji na Ukrainę zawiodła realna ocena sytuacji, spowodowana brakiem odpowiedniego wsparcia wywiadowczego i przekazywaniem niewiarygodnych informacji. Rozmówcy twierdzą, że obecna sytuacja nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Z przechwyconych materiałów wynika jasno, że są świadomi traktowania przez Kreml młodych poborowych jako mięsa armatniego” – podsumował Stanisław Żaryn.

Czytaj też:
Spekulacje o stanie zdrowia Putina. Dosadny komentarz Zełenskiego

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKayah pożegnała się ze słuchaczami. “To był piękny dla mnie czas”
Następny artykułPuchar Rowerowej Stolicy Polski. Walczymy do końca!