Polityk PO: Trzaskowski nie może zablokować przekopu Mierzei

„Rozmawiałem z panem prezydentem Trzaskowskim i jest duża doza niezrozumienia. (…) Trzaskowski nie chce zablokować przekopu Mierzei Wiślanej” – tłumaczył się na konferencji prasowej lider struktur Platformy Obywatelskiej w województwie warmińsko-mazurskim.

CZYTAJ WIĘCEJ:

– Trzaskowski chce zrezygnować z przekopu Mierzei Wiślanej. Prezydent z premierem odpowiadają: To rozwój dla całej Polski. Nie zrezygnujemy z tego

– Trzaskowski domaga się zawieszenia kluczowych inwestycji: CPK, przekopu Mierzei Wiślanej i PFN. „Żeby nie było niczego”

Trzaskowski i przekop Mierzei Wiślanej

Czy Trzaskowski rzeczywiście chce tę strategiczną inwestycję? Polityk obiecał to partii Zielonych, która uzależniła od tego swoje poparcie dla Trzaskowskiego. Jak się okazuje, Trzaskowski swoją deklaracją przysporzył wiele problemów kolegom z lokalnych struktur, którzy od lat opowiadali się za przekopem. Na konferencji prasowej pytany był o to Jacek Protas.

Rozmawiałem z panem prezydentem Trzaskowskim i jest duża doza niezrozumienia. Cały problem polega na sposobie realizacji tej inwestycji. (…) Rafał Trzaskowski jest zaniepokojony dwoma kwestiami. Jedną z nich jest brak uzgodnień środowiskowych. Inwestycja jest realizowana na mocy spec ustawy i związku z tym, nikt nie wie dzisiaj jak będzie oddziaływała na środowisko. To powoduje to protesty ekologiczne w kraju, w Brukseli, protesty Rosjan

—tłumaczył.

Dopytywany czy to oznacza, że Trzaskowski chce zablokować przekop, Protas wprost przyznał, że Trzaskowski nawet gdyby został prezydentem, to i tak nie mógłby zablokować tej inwestycji.

Rafał Trzaskowski jest doświadczony politykiem, praktykiem i wie, że nawet gdyby został prezydentem, to żadnej inwestycji nie może zablokować. Może wyrażać swoje opinie, zaniepokojenie i takie zaniepokojenie wyraził, ale nie może zablokować inwestycji i nie ma takiego zamiaru

—podkreślił.

Co na to Zieloni? Czy wycofają swoje poparcie dla Trzaskowskiego?

kk/TVP Info