Policyjny pościg w Oświęcimiu. Pijany kierowca rozbił radiowóz

W piątek przed południem kierowca audi uderzył w tył radiowozu. Potem uciekał przed policjantami. Był pijany.

Mundurowi z oświęcimskiej drogówki pełnili służbę na ulicach Starego Miasta w Oświęcimiu. Kiedy zatrzymali się na skrzyżowaniu na c czerwonym świetle w tył radiowozu wjechało srebrne audi. 

Policjanci podeszli do kierowcy i kazali mu zjechać na pobocze. Ten zignorował polecenie i odjechał. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Zatrzymali audi na ulicy Jagiełły

Kierowcę obezwładnili i skulli kajdankami.Jest nim 59-letni mieszkaniec Oświęcimia. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,3 promila alkoholu. 

Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Za jazdę po alkoholu grożą mu dwa lata więzienia, utrata prawa jazdy na co najmniej trzy lata i surowe konsekwencje karne.

Z kolei za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę przez policjantami oświęcimianin może spędzić za kratami trzy lata.