A A+ A++

Na gorącym uczynku policja ujęła dwóch mieszkańców Stalowej Woli, którzy prowadzili plantacje konopi indyjskich na terenie powiatu tarnobrzeskiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli 131 krzewów. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzn tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 

Na terenach zalesionych, na pograniczu gmin Nowej Dęby i Grębowa policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ujawnili 3 uprawy konopi indyjskich. W sprawie zatrzymanych zostało dwóch mieszkańców Stalowej Woli w wieku 37 i 39 lat, którzy podczas wizyty mundurowych akurat doglądali swoich upraw.

Sprawcy na plantację przyjechali samochodem, który został zatrzymany przez policjantów do kontroli drogowej. W bagażniku auta mundurowi zabezpieczyli worki, w których były konopie indyjskie. 

Funkcjonariusze zabezpieczyli 131 krzewów konopi indyjskich, z których można było wytworzyć kilka tysięcy jednorazowych porcji narkotyku. Następnie funkcjonariusze przystąpili do przeszukania mieszkań obu mężczyzn, gdzie znaleźli kolejne plony. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyznom łącznie 8 zarzutów naruszenia ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczących uprawy i posiadania narkotyków.

Mężczyźni przyznali się do popełnionego przestępstwa. Policjanci i prokurator wystąpili do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania podejrzanych.

Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKabul. W eksplozjach zginęło co najmniej 95 Afgańczyków i 13 żołnierzy USA
Następny artykuł#Wakacje z BWA | Ostatnie spotkanie małych architektów