A A+ A++

Przy Zalewie Arkadia błąkał się chłopiec. Jego losem zainteresowała się przechodząca kobieta, jednak już na początku rozmowy dziecko uciekło. Wtedy zaalarmowała suwalskich policjantów. 9-letniego obywatela Ukrainy odnalazł przewodnik z psem Orkanem. Chłopiec nie znał numeru telefonu do najbliższych, a w mieszkaniu nikogo nie było. Na szczęście nauczyciele rozpoznali swojego ucznia i powiadomili jego mamę. Okazało się, że kobieta od godziny szukała syna.

Losem chłopca błąkającego się przy Zalewie Arkadia zainteresowała się przechodząca kobieta. Kiedy zapytała co robi sam w tym miejscu, dziecko uciekło. O całej sytuacji poinformowała suwalskich policjantów. Przewodnik z policyjnym psem Orkanem, którzy przyjechali w rejon akwenu, już po chwili zauważyli chłopca. Okazało się, że to 9-letni obywatel Ukrainy, mieszkający w Suwałkach. Pomimo, że chłopiec nie znał numeru telefonu do rodziców, wskazał policjantowi drogę do mieszkania. Tam jednak nikogo nie było. Mundurowy podejrzewał, że chłopiec jest uczniem jednej z suwalskich szkół, dlatego tam postanowił zdobyć kontakt do jego rodziców. Na szczęście nauczyciele rozpoznali 9-latka i powiadomili jego mamę. Okazało się, że już ponad godzinę szukała syna.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUbisoft Forward 2022. Zapowiedzi, prezentacje, nowe gry – jak oceniacie pokaz?
Następny artykułPolicja Dąbrowa Górnicza: Zatrzymani, bo posiadali narkotyki