A A+ A++

Prezentujemy kolejny materiał filmowy z kampanii “Posłuchaj znanego człowieka, co złego na drodze Cię czeka”. Dzisiaj niebezpieczne zachowania na drodze komentuje Marcin Wyrostek – znany akordeonista, absolwent i wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach, nauczyciel gry na akordeonie i zwycięzca drugiej edycji programu Mam talent! Liczymy na dalsze udostępnianie prezentowanych filmów z nadzieją, że głos znanej osoby utkwi w pamięci odbiorcy i wpłynie na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

“Posłuchaj znanego człowieka, co złego na drodze Cię czeka” – to kampania promująca bezpieczeństwo na drogach, w której osobowości ze świata sportu, muzyki, kabaretu i mediów, komentują filmy ukazujące niebezpieczne sytuacje drogowe. Gośćmi specjalnymi podczas inauguracji kampanii byli rajdowcy Kajetan Kajetanowicz i Maciej Giemza.

Niebezpiecznym zachowaniom kierowców na drodze przyjrzał się tym razem znany akordeonista Marcin Wyrostek – zwycięzca drugiej edycji programu Mam talent! Absolwent i wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach komentuje film, przedstawiający wykroczenie popełnione przez kierowcę Mercedesa, który wyprzedzał „na trzeciego” pasem awaryjnym, przecinając linię ciągłą.

Zachęcamy do obejrzenia filmu i liczymy na dalsze udostępnianie z nadzieją, że komentarz znanej osoby, dotyczący nagannego zachowania kierowcy, utkwi w pamięci odbiorcy na tyle, że w przyszłości on sam powstrzyma się od manewrów, które pomimo pozornego przekonania, że przyspieszą nieco dotarcie do celu, w rzeczywistości powodują bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa na drodze.

Ładowanie odtwarzacza…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Ruda Śląska: Przed wyjazdem na wakacje zapewnij opiekę swojemu zwierzęciu
Następny artykułNapadli z nożami na dwie stacje benzynowe na Widzewie. Mieli 12 i 15 lat. Byli pijani