Dwaj mężczyźni w wieku 33 i 37 lat pokłócili się i wszczęli awanturę w mieszkaniu, w jednej z miejscowości gminy Stary Zamość. Widząc policjantów połączyli siły i agresję skierowali wobec mundurowych. Atakując kopali i szarpali policjantów. Zostali zatrzymani i doprowadzeni do jednostki. Agresorzy usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych, znieważenia interweniujących policjantów oraz kierowania wobec nich gróźb pozbawienia życia. 33-latek został tymczasowo aresztowany a jego starszy kolega – objęty policyjnym dozorem.
Na początku tygodnia dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie o awanturze w mieszkaniu w jednej z miejscowości gminy Stary Zamość.
– Pokłócili się tam dwaj znajomi, doszło do szarpaniny. Interwencję podjęli policjanci z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego zamojskiej jednostki. Po wejściu do domu, zauważyli uszkodzoną kanapę, leżące na podłodze szklane elementy różnych przedmiotów i bałagan świadczący o tym, że doszło tam do awantury. W mieszkaniu byli dwaj nietrzeźwi młodzi mężczyźni. Nie potrzebowali pomocy medycznej. Widząc mundurowych obaj swoją agresję skierowali na interweniujących funkcjonariuszy. Zaczęli wyzywać ich słowami wulgarnymi, obrażać i grozić pozbawieniem życia. Na tym nie poprzestali szarpali również i kopali policjantów. – relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. – Mimo tego, że mundurowi wzywali ich do zachowania zgodnego z prawem, mężczyźni stawiali czynny i bierny opór. Byli bardzo pobudzeni i agresywni, ale nie zważając na to funkcjonariusze szybko ich obezwładnili i doprowadzili do jednostki Policji, a następnie osadzili w policyjnych celach.
Agresorzy to dwaj mieszkańcy gminy Stary Zamość w wieku 33 i 37 lat. Obaj byli nietrzeźwi. Starszy w organizmie miał prawie 2,5 promila, młodszy odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.
– Śledczy przedstawili im zarzuty. Odpowiedzą za to, że działając wspólnie i w porozumieniu podczas wykonywania przez policjantów obowiązków służbowych dopuścili się czynnej napaści na interweniujących policjantów, kierowali też wobec mundurowych groźby bezprawne pozbawienia życia oraz znieważyli ich słowami wulgarnymi. Sąd Rejonowy w Zamościu po analizie akt postępowania przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec 33-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Natomiast 37-latek decyzją sądu został objęty policyjnym dozorem. – wyjaśnia rzeczniczka.
Zgodnie z kodeksem karnym kto, działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą lub używając broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego, dopuszcza się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Natomiast naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, jak też wywieranie wpływu na czynności urzędowe zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 3.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS