A A+ A++

Policjanci ze Ścinawy, wezwani do rodzinnej awantury, znaleźli u domowników nielegalną strzelbę zaginioną jakiś czas temu na terenie Chorwacji i sporą ilość środków odurzających. 54-letni gospodarz oraz jego 33-letni syn trafili za kraty. Ruszyło śledztwo, które wyjaśni w jaki sposób broń i narkotyki trafiły do wsi pod Ścinawą. 

– Z pozoru proste wezwanie nie zawsze takie jest. Policjanci wiedzą, że w każdej sytuacji muszą być czujni bo życie lubi zaskakiwać a podejmowane interwencje są nieprzewidywalne- opowiada asp. sztab. Krzysztof Pawlik z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Mundurowi z Komisariatu w Ścinawie zostali skierowani do awantury domowej, gdzie zaraz po przyjeździe szybko zatrzymali „głowę” rodziny, gdyż okazało się, że mężczyzna znęca się nad swoją rodziną. W trakcie wykonywanych czynności w mieszkaniu policjanci ujawnili pudło wewnątrz którego znajdowała się rozłożona na trzy części strzelba, która po sprawdzeniu okazała się być utraconą na terenie Chorwacji. W trakcie przeszukania ujawnione zostały jeszcze dwa naboje do strzelby, które również zostały zabezpieczone.

Wkrótce sytuacja zrobiła się jeszcze ciekawsza. Sprawdzając dom policjanci natknęli się na narkotyki należące do 33-letniego syna gospodarza: 110 porcji marihuany i 9 działek amfetaminy. Trzeba było sprowadzić do pomocy kolejny patrol policji.

– 54-latek usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną i nielegalnego posiadania broni, zaś drugi z mężczyzn usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Teraz obaj panowie staną przed wymiarem sprawiedliwości – dodaje asp. sztab. Krzysztof Pawlik.

FOT. POLICJA LUBIN

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! Jutro i w poniedziałek zmiana organizacji ruchu w Końskich
Następny artykułCoraz szybszy Ricciardo