A A+ A++

Chcesz wiedzieć, co się dzieje w Białymstoku i regionie? Zapisz się na nasz poranny newsletter lokalny, a nic Cię nie ominie.

W Białymstoku pierwszą dawką zaszczepiono jak dotąd 45,6 proc. mieszkańców, w pełni zaszczepionych jest 43,1 proc. (czyli 128 tys. 13 osób). W przypadku gminy Białowieża z kolei pierwszą dawkę przyjęło 45,9 proc., a w pełni zaszczepionych jest 42,9 proc. (łącznie 913 osób).

Te dwie gminy – największa w Podlaskiem i jedna z mniejszych – od dawna już wymieniają się na przemian palmą pierwszeństwa. Zaraz za nimi, także od kilku tygodni plasuje się gmina Wysokie Mazowieckie. Pierwszą dawkę przyjęło tu 43,3 proc. mieszkańców, w pełni zaszczepionych jest zaś 40,8 proc. ludności (w sumie 3811 mieszkańców).

Kiepskie dane w Podlaskiem

Niestety, są w regionie gminy, w których szczepienia idą dramatycznie źle. Na samym końcu tabeli 118 podlaskich gmin znalazła się Turośl, gdzie pierwszą dawką zaszczepiono zaledwie 21,6 proc. mieszkańców, w pełni zaś zaszczepionych jest 19,3 proc. ludności (czyli 987 osób). Równie źle jest w gminie Grajewo, gdzie pierwszą dawką zaszczepiono 22,1 proc. mieszkańców, w pełni zaś zaszczepionych jest 19,5 proc., czyli 1126 osób.

Z takimi danymi kiepsko wypadamy na tle innych gmin w kraju. Obecnie na czele gmin z największą liczbą zaszczepionych w Polsce jest Podkowa Leśna, w której w pełni zaszczepionych jest 61,4 proc. (2337 osób). Tuż za nią znajduje się Warszawa z 60,6 proc. w pełni zaszczepionych (1 mln 88 tys. 622 osoby) i Poznań – z 58,6 proc. w pełni zaszczepionych (312 tys. 223 osoby).

Czwarta fala nieuchronna

Wygląda na to, że przy takim tempie szczepień jesienią czeka nas  czwarta fala. Niestety różnica między zaszczepionymi pierwszą dawką a dwoma wskazuje, że szczepienia w regionie „siadły” i jest to bardzo niepokojący trend. Wygląda na to, że Polacy beztrosko odpuścili sobie szczepienia, i w efekcie obecnie w Polsce zaszczepionych jest w pełni zaledwie 16,6 mln osób, czyli około 43,7 proc. A to zdecydowanie za mało.

Wcześniej większość naukowców szacowała, że odporność stadną zapewni nam zaszczepienie około 75 proc. społeczeństwa.

Niestety, nowe mutacje koronawirusa sprawiły, że wedle ekspertów trzeba zaszczepić aż 90 proc. populacji. Naukowcy są zgodni, że przy tempie szczepień oraz wariancie koronawirusa delta, który rozprzestrzenia się bardzo szybko, nadejście czwartej fali COVID-19 jest nieuniknione.

Liczba zakażeń w ostatnich dnia powoli rośnie – w czwartek (22 lipca) Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 126 nowych przypadków (w tym 5 w Podlaskiem) oraz 9 zgonów (w regionie – bez ofiar).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDonald Tusk – antyteza Kaczyńskiego
Następny artykułOKOLICA TEATRU TAŃCA I RUCHU ROZBARK