Mam niewielką emeryturę, z której nie jestem w stanie się utrzymać. A że nie chcę być ciężarem dla moich dzieci, dorabiam na czarno jako niania – mówi 70-letnia Zofia z Łodzi.
Emerytka przez całe życie pracowała w administracji nieruchomościami. Na emeryturę przeszła w wieku 60 lat. A że jej mąż wciąż pracował, nie narzekali na brak pieniędzy.
Praca w Łodzi. Jak emerytka dorabia tysiąc złotych w szarej strefie?
Problemy zaczęły się, gdy mąż zmarł po walce z nowotworem. Pani Zofii została do dyspozycji jedna emerytura, na dodatek częściowo zajęta przez komornika. Okazało się bowiem, że kobieta musi spłacać pożyczkę, którą zaciągnęła jej koleżanka. Emerytka podżyrowała jej pożyczkę, którą znajoma przestała spłacać.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS