A A+ A++

Prezydent Torunia ani wojewódzki konserwator zabytków nie zapewnili zabytkom właściwej ochrony – stwierdził Mariam Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli. Odwołania Sambora Gawińskiego chce nie tylko szef NIK, ale też Grzegorz Karpiński, kandydat na posła z PO. Tymczasem wojewódzki konserwator zabytków nie czuje się winny za błędy, które popełniono na Bulwarze Filadelfijskim.

W środę szef NIK Marian Banaś poinformował, że “ani prezydent miasta, ani wojewódzki konserwator zabytków nie zapewnili toruńskim zabytkom właściwej ochrony w związku z inwestycją na Bulwarze Filadelfijskim”. NIK zwróciła się do wojewody o rozważenie zmiany na stanowisku wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Nie rozumie swojej roli

Wnioski z raportu NIK w czwartek czytał dziennikarzom Grzegorz Karpiński, kandydat do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej z okręgu nr 5 i nieoficjalnie kandydat na prezydenta Torunia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJaki powerbank do 100 zł – polecane urządzenia w niskiej cenie
Następny artykułBrutalna noc w Warszawie. Policja szuka świadków dwóch ataków w centrum stolicy