Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych w Polsce w swoim biuletynie z 2016 roku ma rozdział poświęcony swojemu zespołowi duszpasterskiemu. Wynika z niego, że zespół jest złożony m.in. z Krajowego Duszpasterza Leśników, Honorowych Duszpasterzy Leśników, Duszpasterza Leśników Koordynującego, Duszpasterza Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, Duszpasterza Straży Leśnej, regionalnych duszpasterzy leśników oraz lokalnych duszpasterzy leśników.
Dokument z 2016 roku zaznacza, że „w jednej regionalnej dyrekcji może działać jeden lub większa liczba regionalnych duszpasterzy”. Ta liczba zależy wyłącznie od nadleśniczych oraz dyrektorów.
Zarządzenie z 2016 roku precyzuje też, po co jest stworzony taki zespół. Najpierw ogólnie, bo “nasza kultura jest zakorzeniona w chrześcijańskim dziedzictwie”. W tym samym dokumencie zespół duszpasterski jest określany jest jako zespół doradczo-pomocniczy, z uwzględnieniem “zakorzenienia, postaw humanistycznych w społeczności leśnej”.
– Zespół sprawuje opiekę duszpasterską nad pracownikami leśnictwa, gospodarki wodnej i ochrony środowiska. Przyczynia się do kształtowania pożądanych postaw etyczno-moralnych oraz integrowania kadry pracowniczej, krzewienie wiedzy, w tym z użyciem metod posługi duchowej – to główne zadania duchownych – leśników.
“Słynny” kapelan przetrzymywał nielegalnie trofea zwierząt
O tych zresztą bywa głośno od czasu do czasu. Tak było w przypadku Tomasza Duszkiewicza, duszpasterza Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
O kapelanie, a prywatnie przyjacielu byłego ministra środowiska Jana Szyszki i zwolenniku wycinki Puszczy Białowieskiej, zrobiło się głośno w 2017 roku, kiedy w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych utworzono dla niego etat doradcy podlaskich leśników. Z którego ostatecznie zrezygnował.
Media pisały o tym, że w domu kapelana można znaleźć także trofea wilka, żubra i puszczyka. Sprawę wykryła Pracownia na rzecz Wszystkich Istot – ksiądz nielegalnie przetrzymywał trofea gatunków zwierząt chronionych, pochodzące z bardzo podejrzanego źródła. Duchowny zasłynął też ostrą krytyką przeciwników łowiectwa. W końcu stycznia 2018 r. mówił w rozmowie z „Wyborczą”: – Polowania są dla ludzi. Pozyskujemy zwierzynę, żeby się dobrze odżywiać.
Nowicka: Lasy Państwowe to państwowa instytucja
W poniedziałek posłanka Lewicy Wanda Nowicka postanowiła uskutecznić interwencje poselską w sprawie księży w Lasach Państwowych, powołując się na dokumenty z 2016 roku.
– To jawne naruszenie zasad państwa świeckiego. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracownicy Lasów Państwowych praktykowali swoją religię prywatnie, ale państwowa instytucja nie powinna być miejscem eksponowania symboli i prowadzenia praktyk związanych z jakimkolwiek wyznaniem – uważa Nowicka.
Wanda Nowicka PATRYK OGORZAŁEK
Nowicka zastanawia się też, czy pracownicy są przymuszani do praktykowania wiary w miejscu pracy. Ma też wątpliwości co do samego celu takiego zespołu oraz ponoszonych kosztów. W zarządzeniu jest bowiem zawarte, że koszty duszpasterstwa ponoszone są odpowiednio przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych, regionalne dyrekcje i nadleśnictwa. – To bardzo niewłaściwe, aby jakakolwiek instytucja państwowa finansowała praktyki religijne – mówi Nowicka.
Posłanka chce m.in wiedzieć, jakie koszty ponoszą Lasy Państwowe na utrzymanie duszpasterstwa i jaki to jest procent ich budżetu oraz ilu w sumie duszpasterzy zatrudniają i jakie jest ich wynagrodzenie. Zadaliśmy podobne pytania w Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
“Nie zatrudniamy i nie finansujemy księży”
Krzysztof Trębski z Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych powiedział nam, że Lasy Państwowe nie zatrudniają i nie finansują działalności duchownych. – U nas nie ma takiej sytuacji jak w służbach mundurowych, my nie zatrudniamy duchownych na etatach kapelanów. Duszpasterstwo należy traktować analogicznie jak inne środowiskowe duszpasterstwa, np. akademickie czy rolników, harcerzy, dziennikarzy – tłumaczy.
Przypomina, że duszpasterstwo w Lasach Państwowych ma tradycję sięgającą połowy lat 90. i jest związane z organizacją pielgrzymki leśników na Jasną Górę. Dominują księża rzymskokatoliccy, ale są też prawosławni. Duszpasterstwo zrodziło się zresztą z inicjatywy samych pracowników.
– Faktycznie były dyrektor generalny powołał swego czasu Zespół Duszpasterski, by usystematyzować pewne zagadnienia organizacyjne. Duchowni otrzymali zaproszenia do dołączenia do zespołu, ale to nie Lasy Państwowe ustalają cele i zadania stawiane księżom – leży to w gestii ich zwierzchników kościelnych – mówi Trębski.
Dodaje, że jedyny koszt, który można by zakwalifikować jako „utrzymanie duszpasterstwa” dyrekcja generalna ponosi raz w roku to organizacja spotkania Zespołu Duszpasterskiego. Przyjeżdża zwykle kilkudziesięciu księży oraz przedstawiciele LP. W tamtym roku dwudniowe spotkanie kosztowało 10 528,80 zł.
Kapelani skarbówki pod lupą posłów
W grudniu na podobne pytania, jak te zadane przez Wandę Nowicką, musiało odpowiedzieć Ministerstwo Finansów. Okazało się bowiem, że Krajowa Administracja Skarbowej zatrudnia 11 księży. Posłowie, w tym poseł Maciej Kopiec z Rybnika, chcieli wiedzieć, czym się zajmują i ile zarabiają.
Resort finansów tłumaczył, że obecność duchownych w Krajowej Administracji Skarbowej przyczynia się do kreowania właściwych postaw etycznych i społecznych. Kapelani obejmują opieką duszpasterską pracowników i funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej.
Księża m.in. współorganizują uroczystości patriotyczno-religijne i publikują rozważania na stronach internetowych pracowników skarbówki, a w czasie pandemii wspomagają organizowane akcje oddawania krwi, zorganizowali pomoc w zakupie respiratorów dla kilku szpitali w Polsce, organizują akcje charytatywne czy uczestniczą w pogrzebach pracowników, funkcjonariuszy i członków ich rodzin.
Średnie uposażenie kapelana pełniącego służbę w Krajowej Administracji Skarbowej w listopadzie 2020 r. wyniosło 6 064,12 złotych. Jako wynagrodzenie funkcjonariuszy jest ono opodatkowane.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS