A A+ A++

Olieg Achrem będzie jednym z dwóch asystentów trenera Asseco Resovii Alberto Giulianiego – poinformował występujący w ekstraklasie siatkarzy klub. Białorusin z polskim obywatelstwem, który przez wiele lat grał w klubie z Rzeszowa, w środę zakończył karierę.

Poza 37-letnim Achremem asystentem Giulianiego, który dopiero rozpocznie pracę w Resovii, będzie Alfredo Martilotti. Od wielu lat współpracuje on z 55-letnim włoskim szkoleniowcem – obecnie prowadzą wspólnie także reprezentację Słowenii.

Achrem, informując dwa dni temu o zakończeniu kariery siatkarskiej, przyznał, że przed nim nowy etap zawodowego życia, ale wówczas nie zdradził jeszcze szczegółów. Najpierw bronił barw rzeszowskiego klubu w latach 2009-16 i był wówczas jedną z kluczowych postaci w zespole oraz jego kapitanem. Zdobył z nim siedem medali w polskiej ekstraklasie, w tym trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo kraju (2012-13, 2015), w 2015 roku zajął drugie miejsce w Lidze Mistrzów, a osiem lat temu dotarł do finału Pucharu CEV.

Były przyjmujący sześć lat temu doznał poważnej kontuzji kolana, po której czekała go długa przerwa. Później nie był już w stanie wrócić do gry na tak wysokim poziomie jak przed urazem. Do pogrążonej w kryzysie Resovii wrócił w styczniu tego roku, ale nie był w stanie uchronić zespołu od zanotowania najsłabszego wyniku w historii występów w ekstraklasie. Rzeszowianie w zakończonym przedwcześnie z powodu pandemii sezonie zajęli 13., przedostatnie miejsce.

Klub z Podkarpacia jak na razie oficjalnie potwierdził pozyskanie tylko jednego zawodnika przed rozgrywkami 2020/21. Do drużyny wraca po trzech latach przerwy rozgrywający Fabian Drzyzga.

an/ co/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWpadła w poślizg i dachowała fiatem
Następny artykuł47-latek odnaleziony. Nic mu się nie stało