A A+ A++

W Małej Galerii Fotografii, działającej w Muzeum Historii Miasta (Rynek 9), czynna jest wystawa prac przemyślanina Tadeusza Bachowskiego, zatytułowana „Plener w Wenecji”.

Plener (fr. en plein air – na świeżym powietrzu) – twórczość na zewnątrz, w bezpośrednim kontakcie z naturą, otoczeniem. Właśnie taką formę pracy wybrał Tadeusz Bachowski.

Dzisiaj plener to najczęściej zorganizowana impreza, podczas której grupa kilku osób wspólnie udaje się w określone miejsca i fotografuje. Tadeusz pracował sam. „Porwał” się na Wenecję, miasto na północy Włoch nad Morzem Adriatyckim, będące turystyczną perłą w skali ogólnoświatowej. Jak i co można fotografować w miejscu tak obfotografowanym przez miliony turystów, gdzie codziennie powstają niezliczone ilości (często takich samych) zdjęć? Niezwykle karkołomne zadanie dla kogoś, kto chce z takiego pleneru przywieźć nieszablonowy materiał, który byłby wynikiem subiektywnego widzenia i miał artystyczną wartość. Bachowskiemu w dużej mierze się to udało. Po pierwsze, decydując się na fotografowanie w czerni i bieli, ominął pułapkę wynikającą z kakofonii barw podkreślonych tamtejszym światłem. Nie skupił się też jedynie na zabytkach i miejscach opiewanych w przewodnikach oraz znanych z licznych pocztówek i albumów.

Autor, wędrując z aparatem po Wenecji, trafiał w miejsca, do których pewnie żaden turysta nie zagląda. Świadomie dokonywał wyboru wycinka rzeczywistości, dbając o kadry. Niektóre fotografie, zwłaszcza te, na których występują ludzie, nawiązują do stylu street foto, co w połączeniu z charakterystyczną architekturą daje pełniejszy obraz miasta, które Bachowski wybrał na swój plener. Oczywiście Wenecja, jaką oglądamy na wystawie, jest taka, jaką widział ją autor, bo każdy artysta ma prawo do własnego widzenia i przedstawiania rzeczywistości na swój sposób.

Jacek Szwic

Tadeusz Bachowski. Urodzony w Przemyślu, gdzie od wielu lat działa w grupach fotograficznych, uczestniczy w plenerach artystycznych. Uprawia klasyczną technikę czarno-białą i fotografię cyfrową. Interesuje się reportażem, pejzażem, portretem oraz martwą naturą. Brał udział w 41 wystawach fotograficznych w kraju i za granicą. Był członkiem międzynarodowej grupy B&W, z którą zrealizował szereg projektów, m.in.: Ulica Andy Warhola,1999 / Słowacja; Jacy jesteśmy, 1999; Portrety miast 2000; Razem, 2001 /projekt związany z pobytem Papieża Jana Pawła II we Lwowie; Karpaty 2000; Artyści Euroregionu Karpaty. Jego prace znajdują się w Muzeum Andy Warhola w Medzilaborcach na Słowacji oraz w zbiorach prywatnych.

     

Autor: Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoreański admirał Yi Sun-sin wyprzedził czasy o 300 lat budując okręty pancerne
Następny artykułJan Olbrycht o 20 latach w Parlamencie Europejskim: “Ważne, by siedzieć przy jednym stole”