Inwestycja PKP w Olsztynie pokazuje, że w czasach PRL-u niektóre rzeczy wychodziły nam jednak lepiej. Dowodzi temu ustawiony właśnie płot pomiędzy dworcem PKP i PKS.
Dworzec w Olsztynie był w latach 70-tych na wskroś nowoczesny, a decydowała o tym nawet nie tyle modernistyczna architektura, co jego układ funkcjonalny. Dwa skrzydła budynku mieściły dworzec kolejowy oraz dworzec PKS-u. Z jednego do drugiego można było przejść łącznikiem. Skrzydła wyznaczały także naturalną przestrzeń z placem, który komunikował dwie strefy.
Dworzec – mimo prób wpisania go do rejestru zabytków – został jednak zburzony i na jego miejsce wybudowano zupełnie nowy obiekt. Pozostawiony przy okazji odcięte i doraźnie zabezpieczone skrzydło dworca PKS-u i charakterystycznego biurowca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS