W ubiegłym tygodniu Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, zwrócił się z apelem do prokuratora generalnego Adama Bodnara o wydanie polecenia cofnięcia aktu oskarżenia wobec pięciorga aktywistów oskarżonych o „ułatwianie pobytu na terytorium RP wbrew przepisom”. Jak argumentuje prezes NRA, jedna z aktywistek oskarżona jest także o dostarczenie migrantom jedzenia i ubrań podczas ich pobytu w lesie oraz udzielenia im schronienia, a w demokratycznym państwie prawnym za dopuszczalne uznaje się działania, które charakteryzuje humanitaryzm czy solidarność międzyludzka. Nie może być więc mowy o przestępstwie w przypadku braku społecznej szkodliwości czynu.
Czytaj więcej
„Cofnięcie aktu oskarżenia w tej sprawie nie będzie porażką prokuratury, ale triumfem sprawiedliwości oraz staniem na straży praw i wolności obywatelskich” – napisał prezes NRA. Być może ma rację, przekonując, że byłoby „triumfem sprawiedliwości”, jednocześnie jednak, jakkolwiek paradoksalnie by to zabrzmiało, byłoby porażką prokuratury i samego prokuratora generalnego. Przy czym nie chodzi o to, czy akt oskarżenia jest zasadny, czy nie, lecz o skorzystanie z prawa do wydania polecenia cofnięcia tegoż aktu już po skierowaniu sprawy do sądu.
Lex Obajtek, czyli jedna ze zmi … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZZgłoś naruszenie/Błąd
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS