Pierwszy raz Marcinowi Pióro zaproponowałam wywiad trzy lata temu, potem jeszcze kilka razy. Odmawiał – bo rozjazdy zagraniczne, bo „szykuje coś dużego i jak to się wydarzy, to chętnie opowie”. Nie zdążył, bo zanim „się wydarzyło” – już teraz wiem, że chodziło o stworzenie banku – poważnie się potknął.
Zaczęło się w tegoroczne wakacje od opóźnień w wypłatach dla klientów. Na początku października KNF odebrała firmie Conotoxia licencję na świadczenie usług płatniczych, powołując się na niewypełnienie obowiązku należytej ochrony środków klientów. Czyli można podejrzewać, że Cinkciarz.pl wykorzystywał te środki w innych celach – tak że zaczęło brakować ich na bieżące wypłaty.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS