Andre Martins został zapytany o opinię przed spotkaniem Lech-Benfica w Lidze Europy przez portugalskich dziennikarzy Radia Renascenca. Pomocnik Legii twierdzi, że drużyna z Lizbony powinna poradzić sobie z zespołem z polskiej ekstraklasy. – Benfica ma lepszych zawodników i choćby dlatego jest tutaj zdecydowanym faworytem. Ale to piłka i wszystko może się zdarzyć. Lech nie ma nic do stracenia, widywałem o wiele słabsze drużyny, które pokonywały lepszych od siebie. Oni zagrają bez presji – stwierdził Martins.
Martins podpowiada Benfice: “Lechowi czasem zdarzają się błędy w defensywie”
Jak Martins charakteryzuje grę Lecha? – Czasem zdarzają im się błędy w defensywie i to może być podpowiedzią dla Benfiki, jeśli uda im się je wykorzystać. Tak, jak Portugalczycy, lubią grać piłką, choć wiedzą także, jak kontratakować. Mają szefa środka pola, którym jest Pedro Tiba, piłkarz grający ofensywnie przez cały mecz. Napastnik Mikael Ishak miał świetny początek sezonu i strzelił wiele bramek – wskazał Martins.
– Takiego zespołu nie było w Poznaniu od dziesięciu lat i pamiętnych meczów z Juventusem i Manchesterem City. – Benfica to zespół pasujący bardziej do Ligi Mistrzów – mówi Dariusz Żuraw. Ne mecz z jego Lechem przyjeżdża rozpędzona kolejnymi zwycięstwami w lidze i podrażniona brakiem awansu do Champions League. Deklaruje, że chce zagrać w finale Ligi Europy – pisze o Benfice dziennikarz Sport.pl, Dawid Szymczak.
Początek spotkania w Poznaniu o godzinie 18:55. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP2 oraz Polsat Sport Premium 1. Relacja na żywo dostępna w Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Przeczytaj także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS