Alkohol ma ogromny wpływ na funkcje psychomotoryczne człowieka. Nawet niewielka ilość alkoholu we krwi może znacząco obniżyć zdolność do prawidłowej oceny sytuacji, spowolnić czas reakcji oraz pogorszyć koordynację ruchową. Pijany kierowca nie jest w stanie prawidłowo ocenić odległości i prędkości, co zwiększa ryzyko kolizji.
I tak było dzisiaj po południu w Starachowicach, kiedy 60-letni mężczyzna po uprzednim spożyciu alkoholu postanowił wsiąść za kierownicę Forda Rangera. Zdarzenie miało miejsce na ul. Radoszewskiego w Starachowicach.
– Policjanci otrzymali zgłoszenie po godzinie13. Jak wynika ze wstępnych ustaleń obecnych na miejscu zdarzenia funkcjonariuszy kierujący samochodem marki ford 60-letni mężczyzna na ul. Radoszewskiego wjechał w zaparkowany samochód marki renault. Następnie przejechał przez chodnik, przejście dla pieszych i uderzył w kolejny pojazd, osobowego seata. Mężczyzna chciał oddalić się z miejsca zdarzenia, ale nie udało mu się daleko zajechać, ponieważ został ujęty przez świadków tej sytuacji. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu sprawdzili stan jego trzeźwości. 60-latek „wydmuchał” blisko promil alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało – mówi oficer prasowy mł.asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach i dodaje, że 60-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
W działaniach udział brali także strażacy. Ich działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz absorpcji płynów, które wyciekły z pojazdów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS