Podczas minionego weekendu policjanci zatrzymali w powiecie koneckim dwóch pijanych kierowców. Kieleccy policjanci ujęli jednego z nich w miejscowości Mnin, natomiast drugi wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością jadąc bez prawa jazdy, w nieubezpieczonym pojeździe i mając ponad 3 promile alkoholu we krwi. Dodatkowo mężczyzna wiózł 10-letnią bratanicę.
REKLAMA
–„W piątek 12 czerwca po godzinie 16 w miejscowości Mnin funkcjonariusze OPP KWP KIELCE zatrzymali 47-latka, który jechał po drodze publicznej pojazdem mitsubishi będąc w stanie nietrzeźwości. Miał 1.62 promila we krwi. Czynności w tej sprawie prowadzi komisariat policji w Radoszycach” – relacjonuje sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie.
REKLAMA
W niedzielę policjanci z koneckiej jednostki otrzymali zgłoszenie, iż na jedną ze stacji paliw na terenie miasta wjechało daihatsu, które prowadził prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna. Świadkowie tego zdarzenia do czasu przyjazdu policji uniemożliwili kierującemu oddalenie się z terenu stacji. W pojeździe na przednim siedzeniu pasażera przebywała 10-letnia bratanica kierowcy. Badanie wykazało w organizmie 36-latka ponad 3 promile alkoholu. Dodatkowo, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a jego pojazd nie był ubezpieczony. Jak się okazało, 36-latek przyjechał na stację zatankować paliwo i kupić alkohol. Nieodpowiedzialnemu kierującemu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeszcze dziś w naszym portalu znajdziecie podsumowanie weekendu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS