Do zdarzenia doszło w środę około godz. 12 w Majdanie Królewskim. Kolbuszowscy policjanci dostali zgłoszenie od mieszkanki powiatu kolbuszowskiego, która przekazała, że na ul. Stawek kierowca forda śpi w samochodzie, który stoi na środku drogi i blokuje przejazd.
Policjanci musieli wybić szybę, aby dostać się do pijanego kierowcy
Policjanci pojechali na miejsce i faktycznie zauważyli stojący na środku jezdni samochód. Policjanci próbowali otworzyć drzwi, jednak auto było zamknięte. Dodatkowo dochodziła z niego głośna muzyka.
– Mężczyzna nie reagował na pukanie i wołanie policjantów. Po chwili ocknął się, ale na wezwania policjantów oświadczył, że nie zamierza otwierać drzwi samochodu. Policjanci zablokowali radiowozami forda, aby uniemożliwić kierowcy ucieczkę, ale mężczyzna nadal odgrażał się, że nie otworzy i odjedzie. Kiedy sięgnął do stacyjki, aby uruchomić silnik, jeden z policjantów rozbił boczną szybę, uniemożliwiając mu uruchomienie pojazdu – przekazuje kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy kolbuszowskiej policji.
41-latek został zbadany alkomatem. Okazało się, że był pijany. Miał 1,46 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Obecnie policjanci prowadzą dalsze czynności w sprawie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS